Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zator. Za cztery lata auta będą omijać Rynek

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Przez centrum miasta na dobę przejeżdża kilkanaście tysięcy pojazdów. Nowa obwodnica będzie mieć długość prawie 2,5 kilometra

Wiadomo już, kiedy powstanie południowa obwodnica Zatora w ciągu drogi krajowej 28. Ta nowa, ogromnie ważna dla miasta szosa ma być gotowa w czwartym kwartale 2021 r. Dzięki niej z zatorskiego Rynku zniknie wreszcie ruch tranzytowy, w tym przede wszystkim wielkie tiry.

Padły konkretne daty

Starania o budowę tej obwodnicy trwają od kilkunastu lat. – Cieszy fakt, że wreszcie padły konkretne terminy, bo dotąd słyszałem głównie o planach i obietnicach, a korki z różnych stron ciągną się już po kilka kilometrów – mówi Krzysztof Janik, mieszkaniec Zatora. Szczególnie trudno przez miasteczko przejechać latem, gdy spragnieni rozrywki ludzie jadą do Energylandii.

Marek Chodkiewicz, wiceminister infrastruktury i budownictwa zapowiedział, że prawdopodobnie jeszcze w tym roku zostanie ogłoszony przetarg dotyczący wyłonienia wykonawcy, z którym Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w następnym roku podpisze umowę. Inwestycja ma być prowadzona w systemie „projektuj i buduj”.

Rozpoczęcie robót planowane jest na pierwszy kwartał 2020 r., a zakończenie na czwarty 2021 r. – Może uda się wcześniej – mówi Zbigniew Biernat, aktualnie poseł PiS, a przedtem burmistrz Zatora. – Od 2005 r. nasza gmina prowadziła w tej sprawie rozmowy z GDDKiA – przypomina parlamentarzysta. Według niego, w związku z tak dynamicznym rozwojem parków rozrywki droga potrzebna jest jak najszybciej.

Obwodnica będzie mieć długość prawie 2,5 km i połączy ul. Wadowicką w rejonie stacji benzynowej z istniejącym już rondem na al. 1 Maja w ciągu drogi krajowej 44. Wstępny projekt przewiduje włączenie do niej również drogi wojewódzkiej 781 z Andry­cho­wa. Jezdnia ma przebiegać po terenach w większości niezamieszkałych. Wstępnie planuje się wyburzenie jednego domu. Budowa będzie kosztować ponad 40 mln zł.

– Już chyba niewiele jest takich miast, gdzie ruch tranzytowy odbywa się przez Rynek. Liczę, że w ciągu kilku najbliższych lat nie będzie wśród nich już Zatora – ma nadzieję burmistrz Mariusz Makuch. Podkreśla on, że przy rosnącym natężeniu ruchu jest to ogromna uciążliwość. Gdy przejeżdżają tiry, budynki stojące na Rynku drżą w posadach. – Do tego dochodzą spaliny i sprawa bezpieczeństwa pieszych – wylicza burmistrz.

W Podolszu już za rok?

Obwodnica w ciągu drogi 28 będzie jedną z dwóch w zatorskiej gminie. Już za rok ma być gotowa 3-kilometrowa obwodnica Podolsza. Jej początek przewidziany jest w rejonie mostu na potoku Łowiczanka na przecięciu z drogą 781, a zakończenie na skrzyżowaniu z drogą krajową 44 przy Zatorskiej Strefie Gospodarczej. Koszt to blisko 16 mln zł

WIDEO: "Co Ty wiesz o Krakowie" - odcinek specjalny. Czy miejscy radni znają Kraków?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki CO TY WIESZ O KRAKOWIE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zator. Za cztery lata auta będą omijać Rynek - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski