Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawiedzeni tarnowianie proponują żużlowy baraż

(PIET)
Żużel. Marzenia Unii Tarnów o pozostaniu w ekstralidze zaczynają się rozwiewać, ale trener Paweł Baran nie składa jeszcze broni.

W środowisku żużlowym sporo kontrowersji wzbudził fakt, że Włókniarz Częstochowa, trzeci zespół I ligi, otrzymał zaproszenie do startów w ekstralidze (żeby stało się to faktem, musi jeszcze przejść proces licencyjny).

Przypomnijmy, że dwa lata temu GKSŻ odebrała licencję nadzorowaną klubom z Gdańska i Częstochowy, degradując je na dno. Do rozgrywek II ligi w sezonie 2015 przystąpił tylko klub z Gdańska, gdyż Włókniarz nie uzyskał licencji na starty w najniższej klasie.

Miał roczną przerwę i w sezonie 2016 powinien jeździć w II lidze, która ze względu na małą ilość zgłoszonych drużyn nie wystartowała. - A teraz w prezencie może dostać awans do ekstraligi. Mnie takie decyzję bolą najbardziej, gdyż jedni potrafią pilnować finansów, inni natomiast zadłużają się i nie ponoszą później z tego powodu żadnych konsekwencji - podkreśla trener Unii Paweł Baran.

Gdy Włókniarz otrzyma licencję na starty w sezonie 2017 w ekstralidze pozostanie spory niesmak. - Wcale nie twierdzę, że ma utrzymać się Unia. Sprawiedliwszym rozwiązaniem byłoby rozegranie meczów barażowych między naszą drużyną i Włókniarzem, by w sportowy sposób wyłonić zespół, który w przyszłym roku wystąpi w ekstralidze - proponuje trener „Jaskółek”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski