Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawodnicy rezerw Cracovii palą się do gry u trenera Podolińskiego

Jacek Żukowski
Krzysztof Szewczyk
Krzysztof Szewczyk Fot. WOJCIECH MATUSIK
IV liga piłlkarska. Pierwsza drużyna Cracovii przebywa na zgrupowaniu w Turcji. Jej bezpośrednie zaplecze, czyli rezerwa, też nie próżnuje, mocno szykując się do sezonu.

Przypomnijmy, że drugi zespół „Pasów” to lider rywalizacji na półmetku IV ligi. Ma aż 11 punktów przewagi nad drugą w tabeli Kalwarianką. Zawodnicy zaczęli ten rok od występu w Treningu Noworocznym, a regularne zajęcia mają od 7 stycznia na własnych obiektach. Dzisiaj rozegrają pierwszy sparing, przeciwnikiem będzie III-ligowy MKS Trzebinia-Siersza.

W __lutym będziemy mieli obóz dochodzeniowy – mówi trener Cracovii II Piotr Górecki. – Trenujemy codziennie, a __każdy tydzień będzie się kończył sparingiem.

Z zespołem trenują zawodnicy I drużyny, którzy nie wyjechali na zgrupowanie. Mateusz Cetnarski dochodzi do siebie po poważnej chorobie – zapaleniu spoiwa łonowego. Jest też Tomislav Mikulić, którego nie widzi w swoim składzie trener Robert Podoliński. Chorwat ma ważny kontrakt, więc musi gdzieś ćwiczyć. Do zespołu dołączył Mateusz Stanek z Hutnika Nowa Huta.

Trener Podoliński lubi przyglądać się młodym piłkarzom. Niektórym daje szansę treningów z pierwszym zespołem. Jak np. Robertowi Ożogowi, 15-letniemu juniorowi młodszemu. Co ciekawe, ten zawodnik nigdy jeszcze nie zagrał w meczu rezerw. – Jest jeszcze na to za wcześnie – mówi Górecki. – Z kolei Beniamin Jeż, który teraz jest na obozie w Turcji, miał epizody w naszym zespole. Będzie dostawał szansę.

Podoliński łaskawym okiem spojrzał na Mateusza Wdo-wiaka, który też ćwiczy z I drużyną. – Bardzo byśmy sobie życzyli tego, by kolejni chłopcy dostawali szansę _– mówi Górecki. – _A kandydaci są: Krzysztof Szewczyk, który ma już za sobą debiut w ekstraklasie, Marcin Szymczyk, Szymon Kiebzak, Szymon Słowiak, Radosław Kuligowski. W kadrze mamy dwudziestu młodzieżowców, jesteśmy z pewnością najmłodszym zespołem w IV lidze. Jesteśmy wzmacniani zawodnikami z pierwszej drużyny i to jest dobre, bo powstaje mieszanka wybuchowa, doświadczenia z __młodością.

W przyszłym sezonie wielu z utalentowanych chłopaków mogłoby grać przynajmniej w III lidze, bo nikt nie wyobraża sobie, by „Pasy” zmarnowały ogromną szansę na awans. – Mamy komfortową sytuację _– mówi szkoleniowiec. – _Ale póki awans nie jest potwierdzony matematycznie, dmucham na __zimne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski