Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawodnicy Salwatora zaczynają walkę o Rio

Artur Bogacki
Czwórka ze sternikiem w Pucharze Świata we Francji była piąta
Czwórka ze sternikiem w Pucharze Świata we Francji była piąta Fot. Archwium Salwator NPS
Wioślarstwo. Niepełnosprawni zawodnicy UKS Salwator NPS Kraków mają szansę powalczyć w tym roku o kwalifikację do przyszłorocznych igrzysk paraolimpijskich. Pierwszy ważny start przed nimi już dziś – mistrzostwa Europy i mistrzostwa Polski na ergometrze wioślarskim.

Dobry wynik w czempionacie w Szczecinie ma dać miejsce w kadrze, której przygotowania do igrzysk w Rio de Janeiro finansowane będą ze środków ministerialnych. A krakowscy zawodnicy w dorobku mają już medale mistrzostw kraju w wiosłowaniu „na sucho”, więc nadzieje na osiągnięcie pierwszego z celów są uzasadnione.

Największe szanse są na to, aby załapać się do niepełnosprawnej czwórki ze sternikiem (oficjalna nazwa kategorii i konkurencji to: LTAMix4+). Składa się ona z dwóch osób niewidomych lub niedowidzących oraz dwóch mających niepełnosprawność ruchową; sternikiem może być osoba pełnosprawna. W Salwatorze NPS, pod okiem trenerów Magdaleny Włodek-Skowron i Janusza Włodka, ćwiczą osoby niewidome i niedowidzące: Robert Sitek, Robert Niesyczyński i Józef Ignaciak; z tej drugiej grupy jest Monika Kotzian (na zajęcia dojeżdża ze Śląska). O miejsce w kadrze (pod uwagę brana jest też dwójka) walczą również inni.

W poprzednim sezonie czwórka ze sternikiem, z Sitkiem i Niesyczyńskiem, a także z Katarzyną Soczewką (Start Bydgoszcz), Joanną Hańtzschel (Start Szczecin) oraz sternik Martą Koczorowską (Start Bydgoszcz), zajęła 5. lokatę w Pucharze Świata w Aiguebelette. Na mistrzostwa świata do Amsterdamu ostatecznie nie pojechała. W sezonie 2014 nie była bowiem objęta programem finansowym kadry, a choć po wspomnianym świetnym występie we Francji (na koszt klubu) był pomysł, by wysłać ją do Holandii, to zabrakło środków. Teraz czwórka ze sternikiem ma być oficjalnie włączona do kadry prowadzonej przez Tomasza Kaźmierczaka. Wiele wskazuje na to, że znajdą się w niej reprezentanci Salwatora, może nawet trzy osoby.

Mamy obietnicę, że znajdą się środki z ministerialnego grantu na objęcie czwórki szkoleniem centralnym – mówi prezes UKS Salwator NPS, Bronisława Kufel-Włodek. – Ta osada ma spory potencjał. Jak porównywaliśmy czasy z Pucharu Świata we Francji z tymi z mistrzostw świata, to nasza osada spokojnie byłaby w finale. A na igrzyska przecież nie jedzie się po to, by tylko być w finale, ale by walczyć o medal. Dlatego trzeba jeszcze więcej ćwiczyć razem na wodzie. Konieczne są zgrupowania, dobrze by było też na co dzień wspólnie trenować, na przykład sprowadzić do Krakowa zawodniczki z Bydgoszczy. To wiąże się z kosztami, których nasz klub nie jest w stanie udźwignąć.

Wspólne treningi całej osady na wodzie w przypadku niepełnosprawnych są bardzo ważne. W wioślarstwie szczególnie należy przykładać się do techniki, bo przy niedokładnej pracy wiosłem (pióro powinno wchodzić do wody pod określonym kątem) osoba niewidoma czy niedowidząca może mieć problem z zauważeniem błędu.

_– Muszą mieć ogromne wyczucie, szybko rozpoznawać, jaki opór wiosło stawia w wodzie. Nasi zawodnicy mają wielki talent. Gdy byli na zgrupowaniu w __Wałczu, to trenerzy pytali ich, jak to możliwe, że tak doskonale wiosłują _– mówi Kufel-Włodek.

Treningi pełnią też funkcję integracyjną. Niepełnosprawni z Salwatora zazwyczaj ćwiczą ze studentami UJ, np. w jednej łodzi pływają po Wiśle. _– Treningi są bardzo podobne, też trzeba bardzo ciężko pracować. Różnicą jest to, że w zawodach niepełnosprawni płyną kilometr, a nie dwa _– mówi Kufel-Włodek.

Wywalczenie kwalifikacji na paraolimpiadę byłoby pięknym podkreśleniem obchodzonego w tym roku jubileuszu 10-lecia istnienia klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski