Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawsze o zwycięstwo!

(FIL)
Łukasz Cichy (z lewej) i jego koledzy zakończyli już zimowe sparingi
Łukasz Cichy (z lewej) i jego koledzy zakończyli już zimowe sparingi FOT. ANDRZEJ WIŚNIEWSKI
Piłka nożna. Ostatni zimowy sparing Garbarni Kraków – pierwszy na trawiastym boisku

MKS Trzebinia-Siersza – Garbarnia Kraków 2:2 (1:0)

1:0 Szczepanik 45, 1:1 Kaczor 72, 2:1 Kowalik 76, 2:2 Ohar 85 karny.

Garbarnia: Sypniewski (60 Jękot) – Piszczek (46 Fedoruk), Kowalski (60 Haxhijaj), Pluta, Senderski (46 Byrski) – J. Górecki (70 Stokło­sa), Kostrubała, Metz, Kalemba (11 Haxhijaj, 46 Sie­­- d­larz), Kaczor (74 J. Górecki) – Cichy (46 Ogar).

„Brązowi” rozegrali ostatni sparing przed inauguracją swych występów w rewanżowej rundzie II ligi. Był to zarazem ich pierwszy w tym roku mecz na trawiastym boisku. Początkowo mieli zaplanowane spotkanie z I-ligową Sandecją Nowy Sącz. Ale ostatecznie zmierzyli się z wice­liderem tabeli wschodniej grupy małopolskiej IV ligi.

Krakowianie mieli przewagę w pierwszej połowie, ale rzadko zagrażali bramce gospodarzy. Bliski uzyskania prowadzenia był Marcin Pluta, jednak jego strzał z kilku metrów świetnie obonił Krzysztof Pająk. Miejscowi zdobyli gola po ładnym lobie Tomasza Szczepanika nad Jakubem Sypiewskim.

W drugiej połowie garbarze zagrali słabiej. Do remisu doprowadził Piotr Kaczor, po stracie piłki przez rywali i ograniu bramkarza Łukasza Gielarow­s­kiego. Potem znów prowadzili gospodarze: Michał Kowalik wykorzystał sytuację sam na sam z Adrianem Jękotem.Wynik ustalił Tomasz Ogar z karnego, podyktowanego za faul Adriana Kukli na Jakubie Góreckim.

Garbarnia pod wodzą trenera Mirosław Kmiecia rozegrała 15 spotkań (w tym 4 ligowe), z których przegrała tylko jeden – towarzyski w Częstochowie z Rakowem 1:2.

– Czasami się mówi, że lepiej przegrywać sparingi, a potem wygrywać w lidze – powiedział krakowski szkoleniowiec. – Nieprawda. Jeśli chemy iść do przodu, w każdym meczu trzeba dążyć do zwycięstwa. Obojętnie, czy to jest spotkanie sparingowe, towarzyskie, charytatywne czy ligowe. Dlatego jestem bardzo zadowolony z ok­resu przygotowawczego – z podejścia zawodników do treningów, z realizacji zadań. Przyszedłem do Garbarni w końcówce sezonu, udało się nam zdobyć 10 punktów. Teraz mam wpływ na przygotowania drużyny do rundy. Wiadomo, że nie zawsze będziemy wygrywać w II lidze, ale zakładamy, iż będziemy sięgać po kolejne punkty. Klubowa kadra jest już w komplecie.

W drużynie nie ma kłopotów zdrowotnych. Tylko Paweł Nowak z uwagi na problemy z kolanem ćwiczy indywidualnie, ale na drugi, trzeci mecz w rundzie powinien być już gotowy do gry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski