Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZAZ podbije Kraków

Paweł Gzyl
Chociaż krytycy ochrzcili ją mianem „nowej Edith Piaf”, ona nie daje się tak łatwo zaszufladkować
Chociaż krytycy ochrzcili ją mianem „nowej Edith Piaf”, ona nie daje się tak łatwo zaszufladkować Fot. archiwum organizatorów
Francuska piosenkarka znana jest z ekspresyjnych występów na żywo.

Francuska piosenka była w Polsce zawsze popularna. Duża w tym zasługa polskiego radia, którego dziennikarze chętnie sięgali po przeboje znad Sekwany. Nic więc dziwnego, że jedna z najpopularniejszych obecnie wokalistek we Francji, występująca pod pseudonimem ZAZ, największe triumfy święci w swej ojczyźnie i u nas. Ostatnia płyta artystki - „Paris” - pokryła się podwójną platyną w dwóch krajach - właśnie we Francji i w Polsce.

Naprawdę nazywa się Isabelle Geffroy - i już od dziecka wykazywała muzyczne pasje. Uczyła się grać na fortepianie i skrzypcach, kiedy jednak mając osiem lat wygrała radiowy konkurs piosenki, stało się jasne, że jej przeznaczeniem jest śpiewanie. Początkowo występowała z lokalnymi zespołami folkowymi i bluesowymi, odnosząc nawet coraz większe sukcesy. W końcu postanowiła jednak działać na własną rękę. I wyjechała do Paryża.

Tam zaczęła od występów na... ulicach. Potem upomniały się o nią miejscowe kabarety i piano-bary. W jednym z nich dostrzegli ją szefowie wytwórni płytowej i zaproponowali wydanie debiutanckiej płyty. Opublikowany pięć lat temu krążek pod tytułem „ZAZ” z miejsca stał się bestsellerem. Młoda wokalistka potrafiła bowiem przenieść w obecne czasy urokliwe melodie rodem z klasyki francuskiej chanson sprzed ponad pół wieku. Nic więc dziwnego, że krytyka ochrzciła ją mianem „nowej Edith Piaf”.

Kolejne koncerty i płyty pokazały jednak, że ZAZ nie zamierza tak szybko poddać się oczekiwaniom innych. Przede wszystkim zachwycała na żywo - pełna energii, szalała na scenie, zarażając widzów swą pozytywną energią. Również jej przeboje brzmiały z singla na singiel nieco inaczej. W końcu dwa lata temu nagrała album „Paris”, na którym oddała hołd swemu ukochanemu miastu, wykonując dedykowane mu piosenki na... jazzową modłę. Producentem krążka był jeden z najwybitniejszych twórców muzyki synkopowanej - Quincy Jones.

W najbliższą środę ZAZ wystąpi po raz pierwszy w Krakowie.

Środa, 15 sierpnia, godz. 20, Tauron Arena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski