Teraz właściciele tych pojazdów mogą liczyć jedynie na tymczasowe wjazdówki ważne przez najbliższe dwa miesiące. - Wcześniej kierownictwo ZIKiT zapewniało nas, że będziemy mogli z nich korzystać do końca tego roku - podkreśla Grzegorz Kompa, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pojazdów Ekologicznych.
Urzędnicy potwierdzają, że taka propozycja padła na ostatnim spotkaniu z właścicielami meleksów. Jednak o przedłużeniu wjazdówek do grudnia teraz nie może być mowy.
- Czekamy na raport bezpieczeństwa ruchu drogowego. Pokaże on jasno, czy są potrzebne jakieś zmiany w centrum - wyjaśnia Michał Pyclik z ZIKiT. I podkreśla, że zlecona za kilkanaście tysięcy złotych analiza nie ma związku ze Światowymi Dniami Młodzieży.
Przypomnijmy, że w październiku zeszłego roku władze miasta postanowiły zmniejszyć liczbę meleksów. Teraz do ścisłego centrum może wjechać każdy z tych pojazdów posiadający ważną wjazdówkę. A według nowych zasad taki przywilej przysługiwałby tylko 130 meleksom, dodatkowo z podziałem na dni parzyste i nieparzyste. Oznacza to, że dziennie w centrum miasta mogłoby poruszać się tylko 65 meleksów.
Właściciele elektrycznych pojazdów zaskarżyli przyjęte w zarządzeniu prezydenta przepisy. Ich stanowisko poparł wojewoda małopolski, który w styczniu cofnął ograniczenia liczby meleksów. Od tego czasu nowych propozycji brak.
Jednocześnie meleksiarze zarzucają policjantom nachalne kontrole. - Stan techniczny wielu tych pojazdów pozostawia sporo do życzenia - tłumaczy nadkom. Tomasz Seweryn, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego w krakowskiej komendzie policji. I zapewnia, że rutynowe kontrole meleksów nadal będą prowadzone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?