Zbadają magistracką promocję biznesu VIVY

To reakcja RIO na nasze zapytanie, czy w związku z takim reklamowaniem rzekomo wracających do życia kultowych Zalipianek urzędnicy lub władze miasta mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za promocję prywatnego biznesu firmy VIVA2 - za publiczne pieniądze.

RIO podkreśla, że aby pieniądze z budżetu gminy mogły zostać przeznaczone na sfinansowanie określonego przedsięwzięcia, możliwość taka musi wynikać z przepisów. I tak np. zadania własne gminy obejmują sprawy jej promocji. Z jaką promocją mamy do czynienia w przypadku reklamy lokalu po Zalipiankach - wykaże kontrola. Jak informuje RIO, konieczne jest skrupulatne zbadanie sprawy, by można było ocenić, czy w tym konkretnym przypadku doszło do naruszenia prawa - przez przeznaczenie środków publicznych na przygotowanie i publikowanie materiałów promujących lokal wprawdzie należący do gminy, ale który jest użytkowany przez prywatnego przedsiębiorcę (najemcę).

Prezes RIO w Krakowie Janusz Kot poinformował, że sprawa została już przekazana do Wydziału Kontroli Gospodarki Finansowej. Izba zajmie się jej badaniem w ramach tegorocznej kontroli dotyczącej gospodarki finansowej prowadzonej przez gminę. Izby przeprowadzają takie kontrole co najmniej raz na cztery lata, Kraków czeka ona właśnie w tym roku. Sprawdzane są wtedy wszelkie pozyskane materiały, które mogą świadczyć o nieprawidłowościach.

Jeśli RIO w trakcie kontroli stwierdziłaby, że mogło dojść do naruszenia dyscypliny finansów publicznych lub do przestępstwa, kieruje zawiadomienie odpowiednio do rzecznika dyscypliny finansów publicznych lub organów ścigania.