Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbieracze poroży potrafią uśmiercić zwierzęta

Paweł Szeliga
Sądecczyzna. Zbieracze jelenich poroży potrafią zagonić zwierzęta na śmierć. Kieruje nimi chciwość. Za okazały wieniec mogą dostać 2 tys. zł.

Choć byki jeleni zaczną zrzucać poroża dopiero na początku marca, w lasach już pojawili się zbieracze efektownych trofeów.

– To plaga, z którą nie sposób sobie poradzić – mówi Stanisław Słaby, prezes Polskiego Związku Łowieckiego w Nowym Sączu. – Myśliwi nie mogą zbieraczy zatrzymać. Straż leśna też bywa bezsilna, gdyż ludziom wchodzącym do lasu trudno cokolwiek udowodnić – przypomina.

O dramatycznych skutkach działania zbieraczy przekonuje się co roku m.in. nadleśniczy Nadleśnictwa Piwniczna Stanisław Michalik. Na 40 tys. hektarów lasów, którymi administruje, żyje 800 jeleni, w tym 200 byków. Każdej wiosny kilkanaście z nich pada z wycieńczenia. Są zaganiane na śmierć przez nieodpowiedzialnych zbieraczy.

– Często wchodzą do lasu z psami, które potrafią gonić zwierzę przez wiele kilometrów – opowiada Stanisław Michalik. – Zwykle zbieracze nie znają się na tropach, więc idą także za łaniami, które na przełomie kwietnia i maja rodzą młode. One także giną – dodaje.

Zbieracze szukają poroży byków, nazywanych wieńcami. Największe, tzw. czternastaki (po siedem odrostków z każdej strony), mogą ważyć nawet osiem kilogramów. Ich wartości nie stanowi jednak waga, lecz efektowny wygląd. Po umieszczeniu wieńca na drewnianej atrapie jeleniej czaszki trofeum można sprzedać za 2 tysiące złotych. Gdyby oceniać je tylko po wadze, gdy cena za kilogram wynosi około 30 zł, zarobek byłby nieporównywalnie mniejszy.

– Takie wieńce wytwarzają dorodne byki, mające co najmniej pięć lat – wyjaśnia Stanisław Słaby. – Trofea sprzedawane są w gronie kolekcjonerów. Nie można ich kupić w sklepie czy na straganie.

– Apelujemy, także za pośrednictwem miejscowych księży, o pozostawienie w spokoju zwierzyny – dodaje nadleśniczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski