Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Ziobro kasuje iluzoryczną podwyżkę stawek dla adwokatów

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Zbigniew Ziobro
Zbigniew Ziobro fot. Piotr Smoliński
Prawo. Minister sprawiedliwości zapowiada obniżenie stawek dla adwokatów i radców prawnych. Mecenas Marcin Kosiorkiewicz z Krakowa twierdzi, że stracą na tym również klienci prawników.

Obniżka ma oznaczać powrót do stawek sprzed stycznia 2016 r. Sprawa opłat za usługi adwokatów i radców prawnych wywoływała ogromne emocje pod koniec 2015 r. Trzy dni przed wyborem nowego rządu ówczesny minister sprawiedliwości Borys Budka podniósł stawki, które wypłacane są prawnikom z budżetu państwa np. dla adwokatów z urzędu.

Zbigniew Ziobro ostro skrytykował swojego poprzednika za podniesienie stawek tuż przed odejściem z urzędu. Obecny szef resortu sprawiedliwości zapowiada powrót do niższych kwot, uzasadniając to troską o los zwykłych Polaków, a nie tylko adwokatów.

Prawnicy oburzyli się na słowa ministra, tłumacząc, że podwyżka Budki i tak była iluzoryczna. Adwokaci i radcowie podnoszą, że to był pierwszy wzrost płac od 12 lat. Wzrost stawek o 100 proc. dotyczył spraw, w których klient wybierał adwokata z wyboru oraz tych z urzędu. Różnica polegała jednak na tym, że w „urzędówkach” wprowadzono zasadę, że regułą jest zasądzanie połowy tej opłaty.

Rozporządzenie daje jednak możliwość zasądzania całej stawki maksymalnej - jeśli sąd uzna, że jest to uzasadnione ze względu na zawiłość sprawy i nakład pracy radcy prawnego czy adwokata.

W rozporządzeniu za sprawę rozwodową przewidziano wynagrodzenie 720 złotych, ale według zaleceń wypłaty wynagrodzeń w wysokości 50 proc. maksymalnej stawki adwokat otrzyma 360 zł. Za ograniczenie, zawieszenie lub przywrócenie władzy rodzicielskiej przysługuje 240 zł (120 zł).

- Są to kwoty mocno oderwane od __rzeczywistości. Sprawa rozwodowa średnio kosztuje kilka tysięcy złotych. To kilkaset procent więcej niż stawki płacone przez państwo - mówi krakowski adwokat Marcin Kosiorkiewicz.

Mecenas przypomina, że w wypadku opłat za czynności adwokackie z wyboru nie jest to faktycznie wynagrodzenie dla adwokata, ale dla strony, która wygra proces. Koszty są egzekwowane od tego, kto przegra sprawę w sądzie. - Z tych pieniędzy strona musi opłacić adwokata. Oznacza to, że po obniżce i __tak małych stawek klient adwokata będzie musiał zapłacić mu jeszcze więcej - tłumaczy mec. Marcin Kosiorkiewicz

Na zapowiedzi Zbigniewa Ziobry zareagował też wiceprezes Naczelnej Rady Adwokackiej Jacek Trela. W liście opublikowanym na stronie NRA czytamy. „Zakładam, że Pana wystąpienie jest elementem sporu politycznego z Pana poprzednikiem. Nie zamierzam włączać się w ten spór”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski