Najbardziej odpowiadają im temperatury około 5 - 10 stopni Celsjusza poniżej 0
- Spotykamy się tu co niedzielę o godz. 12 od trzech sezonów. Zacząłem kąpiele z moim kolegą, potem założyliśmy stronę internetową, napisały o nas gazety i chętnych przybywało. Teraz w klubie jest już 30 osób, w tym kilka dziewczyn - mówi Michał Pieprzyca. Za tydzień krakowskie morsy jadą na I Zlot Klubów Morsa do Mielna - ich wyjazd sponsoruje Hotel Europejski.
Morsy przed kąpielą rozgrzewają się: zwykle biegają wzdłuż brzegu. - Ja się nie rozgrzewam. Ale przygotowuję się psychicznie w drodze - od momentu wyjazdu z Krakowa - mówi jeden z morsów. - Kolega się po prostu spina i wchodzi do wody - śmieje się Michał. Morsy po rozgrzewce wchodzą do wody na kilkanaście sekund i wychodzą na brzeg - i tak 4 lub 5 razy. - W zimnej wodzie raczej nie da się pływać, ale wszystko zależy od tego, ile człowiek wytrzymuje w wodzie - podkreśla Michał.
Morsy mówią, że najbardziej odpowiadają im temperatury około 5 - 10 stopni Celsjusza poniżej 0. Robią wtedy przerębel w lodzie i wchodzą do wody. - Takie kąpiele hartują, człowiek przyzwyczaja się do zimna - mówi Michał.
Chętni do zimowych kąpieli mogą zaglądnąć na stronę internetową klubu: www.kaloryfer.viapc.pl.
(WT)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?