Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbyt wiele chciał

Piotr Pietras
Artur Mroczka (z lewej) w sezonie 2015 osiągnął średnią 1,447 pkt/bieg
Artur Mroczka (z lewej) w sezonie 2015 osiągnął średnią 1,447 pkt/bieg Fot. SEBASTIAN MACIEJKO
Ekstraliga żużlowa. Artur Mroczka podpisał kontrakt w Toruniu

Niemal do ostatniego dnia okienka transferowego ważyły się losy Artura Mroczki, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy „Jaskółek”. Jeszcze w czwartek wychowanek GTŻ-u Grudziądz kontaktował się z kierownictwem Unii, chcąc podpisać z tarnowskim klubem tzw. kontrakt „warszawski”, który nie gwarantuje jednak zawodnikowi żadnych gratyfikacji finansowych.

- Mroczka nie tylko chciał podpisać z naszym klubem kontrakt „warszawski”, ale chciał także przed sezonem, podczas treningów i meczów kontrolnych, walczyć o miejsce w podstawowym składzie. Tymczasem jazdy treningowe mają na celu odpowiednie przygotowanie się do meczu, sprawdzenie sprzętu, a nie walkę między sobą, z __której często niewiele dobrego wynika - stwierdził trener „Jaskółek” Paweł Baran.

Mroczka miał szansę na podpisanie normalnego kontraktu z Unią jeszcze w grudniu. Władze tarnowskiego klubu jako priorytet potraktowały bowiem utrzymanie składu personalnego z poprzedniego sezonu i zawodnicy startujący w Unii w ubiegłym roku mieli pierwszeństwo w negocjacjach kontraktowych. - Artur sam sobie może teraz pluć w brodę, gdyż miał sporo czasu na zastanowienie się i przyjęcie naszej propozycji. Zaryzykował jednak i długo nie chciał przystać się na nasze warunki, chcąc nas chyba wziąć na przeczekanie. Gdy w końcu spuścił z tonu i zgodził się na podpisanie kontraktu w Tarnowie, było już trochę za późno, gdyż wcześniej uzgodniliśmy wszystkie warunki kontraktu z __Piotrem Świderskim - mówi Baran.

Najwyraźniej Mroczka zbyt wysoko wycenił swoją wartość, gdyż długo nie mógł znaleźć zatrudnienia w żadnym polskim klubie. W ostatnich dniach, wychowanek GTŻ-u Grudziądz, chcąc ratować swoją skórę (gdyby do końca stycznia nie podpisał kontraktu, mógłby to uczynić dopiero w maju, podczas kolejnego okienka transferowego), znów zgłosił się do kierownictwa „Jaskółek”. Ostatecznie z negocjacji nic jednak nie wyszło i Mroczka niejako „rzutem na taśmę” podpisał kontrakt w klubie z Torunia.

Chęć startu w zespole tarnowskim wyrażał także były zawodnik „Jaskółek” Sebastian Ułamek, który także długo szukał nowego pracodawcy. W piątek podpisał jednak umowę ze Spartą Wrocław.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski