– Nie powinno być żadnych wydatków związanych z igrzyskami, dopóki nie będzie na nie zgody mieszkańców – mówi Tomasz Leśniak, koordynator kampanii „Kraków Przeciw Igrzyskom”.
Logotyp, na zlecenie miasta, opracowała szwajcarska firma Event Knowledge Services. Znak graficzny był przedmiotem dodatkowego zamówienia, uzupełniającego obsługę, wsparcie i doradztwo Szwajcarów w procesie ubiegania się Krakowa o igrzyska. Pieniądze na logotyp pochodziły z kasy miasta i budżetu centralnego.
Pod koniec ub. roku Kraków przeprowadził konkurs na logotyp, który – mimo przyjęcia 113 prac – nie został rozstrzygnięty. Nagroda dla zwycięzcy miała wynosić maksymalnie 31 tys. zł. – Pomysły były kreatywne, ale brakowało spojrzenia międzynarodowego – tłumaczy wiceprezydent Krakowa Magdalena Sroka. Dodaje, że w propozycjach pojawiało się np. pawie pióro (w niektórych krajach kojarzone z pechem), symbole religijne (nie wszyscy muszą się z nimi utożsamiać) czy koła olimpijskie (na tym etapie starań zabronione przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski).
„Szwajcarska” parzenica jest podobno tak zaprojektowana, że kwadrat w środku ma symbolizować krakowski Rynek, a odchodzące od niego wzory – ulice. Po przekręceniu logotypu mamy w nim dojrzeć cyfry: 2022.
– Nawiązanie do parzenicy jest ewidentne, natomiast co do Rynku, to mało mnie przekonuje jego symbolika w tym znaku – komentuje specjalizujący się w grafice prof. Wojciech Regulski z krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.
– Po pierwszym wyjaśnieniu, że w środku znaku jest krakowski Rynek Główny każdy zaczyna go tam widzieć – przekonuje tymczasem wiceprezydent Sroka.
Profesor Regulski zwraca też uwagę, że logotypy są często wykorzystywane na gadżetach o niewielkich rozmiarach. Niektóre elementy pomniejszonej parzenicy mogą być, jego zdaniem, nieczytelne.
Jeśli Kraków zostanie dopuszczony do grona kandydatów, logo nieco się zmieni – dojdą koła olimpijskie, napis będzie brzmieć: „miasto kandydackie”.
Oprócz kosztów parzenicy, 68 880 zł wydano na uruchomienie specjalnej strony internetowej, dostępnej w polskiej i angielskiej wersji językowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?