Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdecydują o losach wójta

Robert Gąsiorek
Ryszard Skóra jest za odwołaniem Zbigniewa Drąga (małe zdjęcie) i pójdzie na referendum
Ryszard Skóra jest za odwołaniem Zbigniewa Drąga (małe zdjęcie) i pójdzie na referendum Fot. robert gąsiorek
Wierzchosławice. W niedzielę w Wierzchosławicach odbędzie się referendum w sprawie odwołania wójta gminy. Zbigniew Drąg wierzy, że mieszkańcy gminy nie pójdą do urn i pokrzyżują tym zamiary opozycji.

W gminie Wierzchosławice trwa wielka mobilizacja zwolenników i przeciwników wójta Zbigniewa Drąga. Po 13 miesiącach kierowania gminą, samorządowiec może w najbliższą niedzielę pożegnać się ze stanowiskiem. Wszystko zależy od frekwencji pierwszego w tej kadencji w regionie tarnowskim referendum w sprawie zmiany władzy.

Gdy Drąg wygrał wybory i zastąpił na stanowisku rządzącego gminą przez 16 lat Wiesława Rajskiego, mieszkańcy byli pełni optymizmu. Entuzjazm szybko stopniał, a szeregi oponentów rosły.

Jesienią powstał komitet referendalny, który sprawnie skompletował podpisy mieszkańców pod wnioskiem o odwołanie wójta.

- Przez okres pełnienia funkcji wójta Drąg opowiadał o wielkim zadłużeniu gminy, a sam niczego nie zrobił, by je zmniejszyć. Jego jedyną zrealizowaną inwestycją jest chyba tylko ławeczka postawiona przed Urzędem Gminy - krytykuje Stanisław Krzywak z komitetu referendalnego.

Oponenci wytykają wójtowi m.in. brak wizji zarządzania zadłużoną gminą, zatrudnienie konsultantki oraz doradcy finansowego, częste wyjazdy w delegacje i brak współpracy z radą.

- W gminie nic się nie dzieje, dlatego będę głosował za odwołaniem wójta, który nie potrafi wykorzystać potencjału gminy - mówi Ryszard Skóra, mieszkaniec Wierzchosławic.

Od Drąga odwrócili się radni, którzy po wyborach tworzyli z nim koalicję.

- Szybko przyszło rozczarowanie spowodowane brakiem informacji o motywach podejmowanych przez wójta decyzji, stylem rządzenia, a właściwie jego brakiem - mówi Artur Jasiński, przewodniczący rady gminy.

Sam Drąg twierdzi, że organizatorami referendum kierują jedynie cele polityczne.

- Zamiary opozycji to zwykła hucpa i niczemu dobremu to nie służy - mówi. Odrzuca oskarżenia, że przez ostatni rok nic nie zrobił. Wymienia zakończenie prac w stacji uzdatniania wody, czy wyremontowanie 14 odcinków dróg gminnych.

- Wierzę w to, że mieszkańcy nie wezmą licznego udziału w referendum - dodaje. To właśnie niska frekwencja może przesądzić o wyniku.

- Ja nie wezmę udziału w głosowaniu. Sami wybraliśmy Drąga i wiedzieliśmy co robimy. Gmina jest zadłużona i nie jest łatwo wyjść na prostą. Wójt wcale nie ma łatwego zadania - przekonuje Barbara Pierzchała, mieszkanka Kępy Bogumiłowieckiej.

Fakty
Referendum w sprawie odwołania wójta Zbigniewa Drąga odbędzie się 10 stycznia. Lokale referendalne otwarte będą od godz. 7 do godz. 21.

W gminie działać będzie 6 obwodowych komisji - w Domu Ludowym w Bobrownikach Małych oraz szkołach podstawowych w: Bogumiłowicach, Ostrowie, Rudce, Łętowicach i Wierzchosławicach.

Ci, którzy pójdą do urn, udzielą odpowiedzi na pytanie: „Czy jest Pan/Pani za odwołaniem Zbigniewa Drąga, wójta gminy Wierzchosławice, przed upływem kadencji?”. Pod pytaniem będą odpowiedzi TAK oraz NIE. Trzeba postawić krzyżyk obok jednej z nich.

W gminie Wierzchosławice uprawnionych do głosowania jest 8 688 osób. Referendum będzie ważne jeśli weźmie w nim udział 2 749 osób. Wtedy o losie wójta zdecyduje to, w jaki sposób głosowała większość.

(ROG)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski