Zdjęcia, które kłamią. Rusza Miesiąc Fotografii. Tym razem pod hasłem “Zewnątrz wewnątrz”

W tej serii - z pozoru reporterskich - fotografii z małego miasteczka w Wirginii Zachodniej dokumentacja miesza się z kreacją. Lipper pozwala swoim bohaterom wcielać się w role, dobierać rekwizyty, aranżować sytuacje. Nam zaś każe zgadywać - prawda to czy fałsz.

„Grapevine 1988-1992” to jedna z pięciu wystaw, wchodzących w skład programu głównego Miesiąca Fotografii. Obok niej, również w MOCAK-u i również od końca kwietnia, można oglądać „Liban i Płaszów”, cykl zdjęć, których autorka, Diana Lelonek, zastanawia się nad historią dwóch tytułowych miejsc, starając się odnaleźć w nich historię nieco inną niż ta związana z holocaustem.

Pozostałe wystawy programu głównego to: „My także tańczymy” w Muzeum Fotografii - z pozoru karkołomna próba uchwycenia tańca w fotografii, „Nierozstrzygający moment” i „Punkt obserwacyjny” - dwie wystawy w Muzeum Etnograficznym, stworzone w oparciu o „niezbite dowody” na poparcie rozmaitych teorii spiskowych oraz „Wojna jaką widzimy” w Bunkrze Sztuki - wizualna dyskusja o tym, jak dokumentujemy i postrzegamy współczesne konflikty. Za program ten odpowiada pochodzący z Wielkiej Brytanii kurator i artysta Gordon MacDonald.

Jednak tegoroczna edycja to nie tylko oglądanie, ale też świętowanie. Festiwal kończy bowiem w tym roku 15 lat. Jubileusz ekipa Miesiąca Fotografii będzie świętować 20 maja, podczas imprezy urodzinowej zorganizowanej wraz z Muzeum Historii Fotografii, obchodzącym swoje 30-lecie. Urodziny będą połączone z wernisażem wystawy „My także tańczymy”.

Wystawom towarzyszyć będą warsztaty, pokazy filmów, dyskusje, premiery książek, spotkania z twórcami i oprowadzania kuratorskie oraz przegląd portfolio.

Szczegółowy program imprezy można znaleźć na stronie www.photomonth.com.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie? - odcinek 3

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto