Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdrowe lody z rokitnikiem

Ewa Tyrpa
Igor Witkowski i Wojciech Świerczek lubią lody tradycyjne
Igor Witkowski i Wojciech Świerczek lubią lody tradycyjne EWA TYRPA
Lato. Na patyku, w kubku, w pucharku o niezliczonej liczbie smaków, o różnych kształtach i kolorach. Lekarze zalecają jedzenie zimnych przysmaków nawet przez cały rok.

Cukiernie prześcigają się w tworzeniu nowych smaków i kolorów. Ale są też takie, które zachowują stare receptury i takie lody cieszą się największym powodzeniem. Jak zaznacza Zbigniew Stochalski, cukiernik z Wielkiej Wsi, naturalne składniki i higiena przy wytwarzaniu lodów to podstawa produkcji tych zimnych smakołyków.

W jego cukierni powstają lody tradycyjne, bez stabilizatorów i sztucznych barwników, których nie powinny jeść dzieci - Wykorzystujemy sezonowe owoce, na przykład truskawki, a nie gotowe pasty owocowe - mówi cukiernik, podkreślając, że w lodach bardzo ważna jest konsystencja. Jeśli wykonuje się je z pełnego mleka, a nie odtłuszczonego, czy prawdziwej śmietany, będą gęste, nie będą się szybko topić, jak lody zawierające sporą ilość wody.

Także zaznacza, aby rozmrożonych raz lodów ponownie nie wolno zamrażać. - Lody są wskazane, hartują gardło, jeśli są jedzone z umiarem. Picie ciągle ciepłych napojów rozleniwia gardło, ale też trzeba uważać z szybkim jedzeniem lodów, gdy ciało jest bardzo rozgrzane - inforomuje laryngolog Małgorzata Kaczmarczyk ze Skawiny.

Lekarze nie widzą też przeciwwskazań do podawania lodów dzieciom.- Rodzice często pytają czy ich pociechy mogą jeść lody. Oczywiście że mogą, a nawet powinny, ale trzeba zwrócić uwagę, by jadły je powoli, w odpowiedniej ilości i z pewnego źródła - podkreśla pediatra Andrzej Jaworek z Bębła (gm. Wielka Wieś). Nie określa wieku dzieci, od kiedy powinny zacząć jeść lodowe przysmaki, ale wiadomo, że rodzice nie powinni ich dawać noworodkom i niemowlakom.

Dzieciom mającym wrażliwe gardło powinno się podawać lody z dodatkami łagodzącym zimno, np. owocami czy śmietaną. - Od niedawna dajemy synkowi troszeczkę do polizania, żeby poznał smak lodów i przyzwyczajał gardło - mówią rodzice półtorarocznego Mikołaja, który na razie nie rozróżnia smaków, ale chętnie próbuje każdego. Jednak rodzice chłopca nie kupują lodów w nienaturalnych kolorach, jak turkusowy, bo nie wierzą, że mogą powstać na bazie naturalnych barwników.

Miłośnicy zimnych deserów najchętniej kupują lody tradycyjne, a więc waniliowe, śmietankowe, owocowe, bakaliowe, czekoladowe. Takie lubią też 12-letni Igor Witkowski i jego młodszy o rok kolega Wojciech Świerczek ze Skawiny. Czasem próbują nowych smaków; Igor ostatnio kupuje pistacjowe oraz miętowe, a Wojtek śmietankowe i czekoladowe.

Chętnie wybierają się po nie do kawiarni "Cztery pory roku", gdzie do wyboru jest około 30 rodzajów lodów. - Trudno się im oprzeć i nie spróbować każdego smaku - mówi pracująca tu Klaudia Luzar. - Najczęściej zamawiane są standardowe śmietankowe, nutella a w upały sorbety - mówi Adrian Sałapatek z letniej kawiarenki na skawińskim Rynku.

Natomiast w centrum Krze-szowic znane są na całą okolicę , ale także i w Krakowie dwie lodziarnie. "Melba", laureatka wielu lodowych konkursów, produkuje prawie 45 rodzajów lodów - wszystkich na bazie naturalnych składników, a mleko dostarczane jest z renomowanych mleczarni, m.in. ze Skały i Miechowa.

W tym roku przy współpracy z Uniwersytetem Rolniczym w Krakowie powstały zimne desery na bazie mleka z polskich czerwonych krów. - Lody z niego mają specyficzny smak i różnią się od innych lodów dużą zawartością laktozy - mówi Andrzej Mędrala, właściciel "Melby", gdzie oprócz lodów tradycyjnych, popularnością cieszą się niedawno powstałe maślan-kowe z wiśnią i borówkami.

Także w "Adze" w recepturach stosuje się tylko naturalne surowce. Ta lodziarnia też może pochwalić się kilkudziesięcioma smakami. Małgorzata Łuczyńska-Ziemba, twórczyni firmy i autorka lodowych receptur, corocznie uczestniczy w targach lodowych we Włoszech. Tam czerpie inspiracje do tworzenia nowych smaków. W tym sezonie stworzyła m.in. lody sernikowe i maślankowe, przekładane rokitnikiem.

- Smaki dostosowujemy do gustów klientów i pogody. W upalne dni wolą oni lżejsze sorbety na bazie owoców, a w chłodniejsze gęstsze lody - mówi właścicielka "Agi". Lody z tzw. produkcji przemysłowej można kupić we wszystkich sklepach spożywczych. Mają nawet rok przydatności do spożycia, a to oznacza, że tak całkiem naturalne nie są. Za to, jak twierdzą dietetycy - mniej jest w nich kalorii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski