Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdrowieją przed Wisłą

Piotr Pietras
Martin Juhar (z lewej) po krótkiej chorobie wrócił już do treningów
Martin Juhar (z lewej) po krótkiej chorobie wrócił już do treningów Fot. GRZEGORZ GOLEC
Ekstraklasa piłkarska. Czołowy obrońca Termaliki Pavol Stano trenuje indywidualnie

W najbliższy weekend drużyny występujące w ekstraklasie wracają na ligowe boiska po dwutygodniowej przerwie przeznaczonej dla reprezentacji. W niedzielę (godz. 15.30) zespół „Słoników” zmierzy się w meczu wyjazdowym z zajmującą 7. miejsce w tabeli Wisłą Kraków. Znając możliwości obu drużyn zapowiada się bardzo ciekawe widowisko.

Zespół Termaliki Bruk-Betu w ubiegły piątek rozegrał mecz kontrolny ze słowacką drużyną MFK Rużomberok przegrywając 2:5. W spotkaniu tym nie zagrali m.in. czterej podstawowi gracze „Słoników”: Dalibor Pleva, Pavol Stano, Dawid Sołdecki i Martin Juhar. Należy pamiętać, że zarówno Stano jak i Sołdecki to dwaj środkowi obrońcy, stanowiący o sile defensywy niecieczan.

- Rzeczywiście sytuacja zdrowotna niektórych naszych zawodników nie wyglądała najlepiej. Na szczęście z dnia na dzień się poprawia. Dawid Sołdecki wrócił już do zajęć i można powiedzieć, że trenuje niemal na pełny gaz. Znacznie gorzej wygląda sytuacja Pavola Stano, który na razie trenuje indywidualnie. Cały czas mam jednak nadzieję, że do niedzielnego meczu w Krakowie będzie już do mojej dyspozycji - podkreśla trener Termaliki Bruk-Betu Piotr Mandrysz.

Trzeci z graczy, który ostatnio występował na pozycji prawego obrońcy, Dalibor Pleva po wyleczeniu urazu mięśnia przywodziciela od początku tygodnia już uczestniczy w zajęciach i będzie gotowy do niedzielnego meczu. Podobnie sytuacja wygląda z Martinem Juharem, który w ubiegłym tygodniu był chory. -Na szczęście jest już zdrowy i trenuje razem z kolegami z drużyny. Do niedzieli powinien być już w pełnej dyspozycji - mówi Mandrysz.

Wszystko na to wskazuje, że podczas dzisiejszego badania doktor Krzysztof Ficek wyda zgodę na występy w meczach ligowych bramkarzowi Andrzejowi Witanowi. - To dla nas bardzo dobra wiadomość. Andrzej trenuje już z drużyną, jednak dopiero po uzyskaniu zgody lekarza może być brany pod uwagę przy ustalaniu składu na __mecze - podkreśla trener „Słoników”, który w ostatnich dniach ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe miał spore problemy z prowadzeniem zajęć. - W poniedziałek zamiast na boisku musieliśmy trenować w hali. Także na dzisiaj mamy zaplanowane zajęcia pod dachem - wyjaśnia trener niecieczan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski