Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ze Śląskiem bez Brożka

Piotr Tymczak
Wilde Donald Guerrier to ostatnio motor napędowy "Białej Gwiazdy". We Wrocławiu też chce strzelić gola.
Wilde Donald Guerrier to ostatnio motor napędowy "Białej Gwiazdy". We Wrocławiu też chce strzelić gola. Andrzej Banaś
Piłkarska ekstraklasa. Na koniec sezonu zasadniczego "Biała Gwiazda" zagra dziś o godz. 20.30 we Wrocławiu. Stawką jest o jedno spotkanie więcej u siebie w rundzie mistrzowskiej.

- Musimy wygrać. To jest najważniejsze - mówi Wilde Donald Guerrier przed dzisiejszym meczem Wisły ze Śląskiem we Wrocławiu.

Haitańczyk trafiał do siatki w każdym z ostatnich czterech spotkań wiślaków. Dziś znów wiele może od niego zależeć, tym bardziej że nie będzie mógł zagrać czołowy napastnik "Białej Gwiazdy" Paweł Brożek, który rozchorował się na anginę.

- Znów chcę strzelić gola. Jeżeli tak się stanie, to się ucieszę, ale równie będę się radował, jeżeli zrobi to ktoś inny z drużyny. Najważniejsze jest to, aby być zwycięzcą. To jest futbol, ale jeżeli zagramy na sto procent możliwości, to powinniśmy wygrać - ocenia Guerrier.

Wiślacy zdają sobie sprawę, że muszą dziś ze Śląskiem wygrać, aby mieć pewność, że pozostają na czwartym miejscu w tabeli. Gdyby obronili tę lokatę to cztery z siedmiu meczów w rundzie dodatkowej grają u siebie, a do tego jeden z nich z liderem, czyli Legią Warszawa.

- Każdy woli grać cztery mecze u siebie, gdzie się lepiej czujemy i pomagają nam kibice. To dla nas bardzo ważne. Chciałoby się jeszcze zagrać z Legią na własnym stadionie przy pełnych trybunach - przyznaje trener Wisły Kazimierz Moskal.

Może się jednak zdarzyć i tak, że czwarte miejsce da krakowianom również remis. Stanie się tak, jeżeli korzystne wyniki dla Wisły padną w meczach Legia Warszawa - Pogoń Szczecin i Korona Kielce - Lechia Gdańsk. Jeśli Pogoń i Lechia nie dogonią Wisły, to czwarte miejsce da jej każdy bramkowy remis ze Śląskiem. - Liczymy przede wszystkim na siebie, a nie rozważamy opcji, które mogą się wydarzyć. Nie sądzę więc, abym podczas meczu koncentrował się nad tym, co dzieje się na innych stadionach. Myślę, że o wydarzeniach na nich dowiem się dopiero po naszym meczu - twierdzi Moskal.

- Będziemy walczyć o zwycięstwo. Chcemy być jak najwyżej w tabeli - komentuje piłkarz Wisły Maciej Jankowski. - Śląsk na pewno jest trudnym przeciwnikiem. To zespół aspirujący do najwyższych celów. Jeden z głównych rywali w walce o miejsce na podium i puchary. Ale ja myślę o tym, aby Wisła wygrywała - dodaje Jankowski, który zdobył ważnego gola w poprzednim spotkaniu z Koroną Kielce.

Wygrana w nim dała wiślakom miejsce w pierwszej "ósemce", ale to był pierwszy krok w realizacji planów w tym sezonie. Teraz "Biała Gwiazda" obiera kurs na puchary europejskie. Szkoleniowiec wiślaków zapowiada, że pozostawia ofensywne nastawienie zespołu.

- Nic się nie zmienia. Chcemy grać do przodu, prowadzić grę. Nie zawsze się to udaje. Zależy to też od nastawienia przeciwnika - mówi trener Moskal. - Myślę, że Śląsk jest zespołem, który też chce grać w piłkę. W spotkaniach z takimi zespołami lepiej się prezentujemy - dodaje szkoleniowiec "Białej Gwiazdy". Cieszy go to, że w ostatnim meczu z Koroną jego zespół nie stracił gola, a bramkarz Michał Buchalik ratował drużynę z wielkich opresji.

- Wierzę w to, że to nam teraz pomoże. W poprzednich trzech meczach wyjazdowych strzelaliśmy po dwie bramki, ale też tyle traciliśmy. Gdyby tak nie było to przywozilibyśmy komplety punktów. Zawsze kluczem do wygranej jest gra na zero z tyłu, bo potrafimy stwarzać sytuacje i strzelać bramki - zaznacza trener.

W dzisiejszym meczu i kolejnych do końca rozgrywek motywacją dla zawodników będzie też zapunktowanie u trenera przed nowym sezonem. Szanse na dołączenie w nim do ekipy "Białej Gwiazdy" ma Tomasz Cywka, który był ostatnio testowany.

- Po tym, co zobaczyłem można powiedzieć, że nie jest to przypadkowy piłkarz. Wydałem mu pozytywną ocenę. Reszta dzieje się poza mną - informuje Moskal.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski