Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zębiełek karliczek, czyli jak kot dokonał ważnego odkrycia

Grzegorz Tabasz
Gmach nauki składa się z drobnych cegiełek dokładanych w pocie czoła przez kolejne pokolenia badaczy. Właśnie dołożyłem swoją cząstkę. Właściwie nie ja, lecz mój kocur.

Stary, rozleniwiony do granic możliwości dachowiec. Drzemie blisko domu całymi dniami i prawie nie poluje. Chyba, że ofiara sama wejdzie w pazury.

Upolowane ryjówki układa nietknięte na tarasie. Jak mniemam, tylko z powodu niemiłego zapachu. Ryjówki, to małe zwierzątka o długim pyszczku, które z wyglądu przypominają myszki. Ostatnia ofiara wyglądała bardzo nietypowo. Szczupła, długości małego palca, z białawym brzuszkiem. Nigdy takiej nie widziałem.

Pod ręką miałem aparat i linijkę. Raz dwa wykonałem zdjęcia ofiary, których nie powstydziłby się policyjny technik. Wysłałem do teriologów. O, właśnie: teriologia to dział nauki poświęcony ssakom. Dwa dni później alarm: to zębiełek karliczek, bardzo rzadko spotykana w naszej części kraju ryjówka.

Kot dokonał ważnego odkrycia, które trafi do atlasu ssaków Polski. Masz go nagrodzić i przekonać do dalszej pracy, co natychmiast uczyniłem. Zjadł, leżakuje w cieniu. I ani myśli budować gmaszyska wiedzy.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski