Żeby nie musiały wyjeżdżać za daleko

Placówka ma rozwiązać problem braku miejsc w ośrodkach wychowawczych dla dzieci i młodzieży w powiecie oświęcimskim. Na wolne miejsca czeka tutaj kilkanaścioro osób, nie licząc, tych, które z konieczności są umieszczone w domach dziecka poza powiatem. W założeniu ma odbiegać od typowych skojarzeń z tego rodzaju placówkami, nawiązując w codziennej pracy wychowawczej do wzorców rodzin wielodzietnych.

Na każdej z trzech kondygnacji zaadaptowanego budynku powstaną pokoje sypialne 2-, 3- i 4-osobowe, pomieszczenia wypoczynkowe z kącikiem telewizyjnym i stanowiskami komputerowymi, łazienki oraz kuchnia z jadalnią. Inaczej mówiąc, będą to trzy oddzielne mieszkania. Obiekt przystosowany będzie do potrzeb osób niepełnosprawnych, pod kątem których adaptowany jest parter budynku. Wykorzystane zostaną również piwnice. W pomieszczeniach dawnej kotłowni przewidziano możliwość zorganizowania salki do gier ruchowych i ćwiczeń gimnastycznych.

Podopieczni będą pomagać w funkcjonowaniu placówki, zostaną zaangażowani w typowe prace domowe, sprzątanie, gotowanie, robienie zakupów. Taki system, jak dowodzą specjaliści, przygotowuje skuteczniej do prowadzenia w dorosłym życiu gospodarstwa domowego i pełnienia ról społecznych w prawidłowej rodzinie.

Jak podkreślają w starostwie, powstanie placówki leży w interesie powiatu, w którym system opiekuńczo-wychowawczy od lat cierpi na deficyt miejsc w tego typu placówkach. W tej chwili działa w powiecie Dom Dziecka w Oświęcimiu, w którym zgodnie z normą może mieszkać 30 podopiecznych, ale zdarza się, że jest ich więcej. - Chcemy, aby dzieci, które wymagają umieszczenia w domu dziecka znajdowały dla siebie miejsce na terenie naszego powiatu - powtarzają w starostwie.

Inwestycja uzyskała dofinansowanie w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, które pokryje 70 proc. potrzebnych nakładów. W tej chwili trwają ostatnie prace wykończeniowe w samym budynku, który jest ponadto ocieplany i wokół niego. Koszt przedsięwzięcia bez robót dodatkowych szacuje się na ponad 1 mln 16 tys. zł.

(BK)