Impreza przebiegała pod hasłem „Żeglarze południowych mórz”. Na scenie stanęły więc palmy i rozbrzmiewały z niej radosne piosenki o żeglowaniu. Nie brakło też pieśni o trudzie pracy na morzu.
Wykonawcom od pierwszego koncertu dopisywały humory, a sala krakowskiej „Rotundy” wypełniała się po brzegi. W sumie w koncertach uczestniczyło ok. 10 tys. widzów z całego kraju; przybyli też goście z zagranicy. – Może im dalej jest od morza, tym większa za nim tęsknota? – mówiła Małgorzata Rolak, dyrygent chóru Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. – Podczas krakowskiego festiwalu atmosfera jest niepowtarzalna. Wszystko dzięki nieprzypadkowej publiczności. Na widowni zasiadają pasjonaci żeglarstwa, reagują bardzo spontanicznie – dodała.
Grand Prix festiwalu przyznano Jackowi Jakubowskiemu, z Męskim Chórem Szantowym „Zawisza Czarny” w tle, za koncert „Tawerna pod Starym Zawiasem”. Rosyjska Grupa Szantowa otrzymała nagrodę za największą przebytą liczbę mil morskich. Publiczność nagrodziła zespół Brasy. Za debiut wyróżniono zespół Trzecia Miłość, a za piosenkę premierową – Waldemara Krasowskiego („Dokąd dopłynę...”). Za najsympatyczniejszą wykonawczynię uznano Dominikę Żukowską.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
