Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zero tolerancji dla zabijania słoni

Grzegorz Tabasz
W Afryce puścili z dymem wielki stos zarekwirowanej kości słoniowej.

News pokazany przez światowe media miał być czytelnym przesłaniem dla kłusowników i handlarzy: zero tolerancji dla zabijania słoni. Nie sądzę, by wydarzenie na kimkolwiek, a szczególnie na gangach przemytników, zrobiło jakiekolwiek wrażenie. Ot, strata wliczona w koszty. Słoniowe ciosy, niesłusznie nazywane kłami, ważą od 10 do 20 kilogramów. Kilogram surowca wart jest półtora tysiąca dolarów. Za jedno udane polowanie można kupić trzy setki karabinów AK 47 z kompletem magazynków. Uzbroić dwie kompanie. Tysiąc słoni wystarczy na małą armię. I to tyle w temacie skutecznej ochrony największych lądowych ssaków na Ziemi. Jeśli cokolwiek może je ocalić, to tylko załamanie popytu na wyroby z kości słoniowej w Azji Wschodniej. Na co bynajmniej się nie zanosi. W czasie kiedy będziecie czytać te słowa i dwa sąsiednie felietony, w Afryce zabiją słonia. Podczas lektury całego „Dziennika” ze cztery. Co kwadrans odcinają parę ciosów. Można bardzo precyzyjnie wyliczyć, kiedy ubiją ostatniego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski