Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zerwano nowy asfalt, by zamontować studzienki

Jolanta Białek
Na ul. Goliana znów trwają prace. Tak będzie jeszcze 2-3 dni.
Na ul. Goliana znów trwają prace. Tak będzie jeszcze 2-3 dni. Jolanta Białek
Wieliczka. Ulica Goliana znów wygląda jak plac budowy. Mieszkańcy są zdumieni i oburzeni, że zdarto tam asfalt, położony ledwie kilka miesięcy temu. Urzędnicy tłumaczą, że na drodze trzeba wykonać dodatkowe studzienki.

W miniony weekend otwarto ulicę Powstania Warszawskiego, która była zamknięta przez blisko pięć miesięcy, ale wyłączono z ruchu sąsiadującą z nią ul. Goliana. Z drogi, gdzie niedawno zakończono budowę kanalizacji sanitarnej i położono nowy asfalt, zdarto nawierzchnię na całej długości.

Wczoraj sytuacja wyglądała tak, że w zależności od rodzaju prowadzonych tam prac, ulicę to zamykano, to otwierano dla samochodów.

Prezes wielickiego Zakładu Gospodarki Komunalnej Bogdan Sowa wyjaśnia, że kolejny remont na ul. Goliana jest związany z montażem dodatkowych studzienek, odprowadzających deszczówkę.

- Zdecydowaliśmy, że jest to konieczne, by zminimalizować możliwość podtopień w tej części miasta (od początku lipca na ulicach: Goliana, Sienkiewicza i Słowackiego do takich sytuacji doszło aż pięć razy; podczas nawałnic ulicami płynęła rzeka, zalane zostały także okoliczne budynki - red.). Montujemy cztery nowe studzienki - poinformował Sowa.

Prace te mają zakończyć się dzisiaj. Także jeszcze dziś ulica w centrum Wieliczki ma zostać na nowo wyasfaltowana (jeśli pozwoli pogoda). Droga powinna być otwarta dla ruchu jutro lub w czwartek. Według wstępnych szacunków, dodatkowy remont pochłonie kilkadziesiąt tys. zł. Pieniądze te wyłoży gmina.

Dlaczego nowych studzienek nie zamontowano wtedy, gdy na ul. Goliana budowano kanalizację? Miasto oszczędziłoby pieniądze, w lipcu nie doszłoby do podtopień, a mieszkańcy nie musieliby oglądać zrywania nowego asfaltu. Bogdan Sowa twierdzi, że takich prac nie było w projekcie kanalizacyjnej inwestycji, a to że trzeba je wykonać. "wyszło" dopiero teraz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski