Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgadnij, z kim leżę

CYB
Po zastanowieniu się Krystyna Sienkiewicz wydała zbiorek krótkich opowiadań o zdarzonkach ze swego życia

Zgadnijcie, kto to? Kobieta... taka sobie... no, ciepło, ciepło. Blondynka... nie wiem, ile ma... W rozszyfrowaniu osoby pomoże nam, podpowie Alina Budzińska, która ze wszystkimi artystami w Polsce jest na ty i tak pisze: drobna, uczesana w loczki, w przezabawnej skórzanej kamizelce i wyjątkowo pięknie wyhaftowanej przez siebie bluzeczce, w minispódnicy odsłaniającej zgrabne nogi - krucha figurynka.
Te określenia wzięte zostały ze wstępu do książki, ale ani to przedmowa, raczej prezenterska zapowiedź, ani książka, raczej książeczka, drugie - po "Haftowanych gałganach" - dziełko Krystyny Sienkiewicz, tej gwiazdy estrady, co to trochę śpiewa, trochę maluje, czasem jedzie na koncert do Wołomina i trochę wygląda przez okno. Ale tylko na wakacjach ma więcej czasu, żeby załamywać ręce nad życiem. Na co dzień jest piekielnie zajęta, a w dodatku ma niedobory w organizmie i chore oczy. I właśnie kiedy przyszedł czarny dzień i przestała czytać książki, zaczęła pacykować, założyła sklep pt. "Chata K.S." ze wszystkim, co ładne, śmieszne i niepotrzebne oraz działa w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Milanówku, bo jej świat ma cztery łapy i do bydlątek mówi jak do dzieci. Ma również córkę, a także gospochę całą gębą, panią Janeczkę, czyli Żanetę spod Sierpca, która powiada, że można się zastanowić i odstanowić.
A więc po zastanowieniu się Krystyna Sienkiewicz wydała w KDK Bydgoszcz zbiorek krótkich opowiadań o zdarzonkach ze swego życia. Są filigranowe, jak ona, zabawne, bezpretensjonalne i własne - np. charakteryzujące jej wrażliwość na barwy: "Kobaltowy obrus z falbaną nakryłam starą, koronkową kapą w pęki róż. Na to położyłam trawiaste, małe serwetki i zastawę porcelanową w stylu cebulkowym" oraz typowe dla jej poczucia humoru spostrzeżenia: "skubała powietrze i rzucała nim o podłogę" (o nawiedzonej znachorce) lub "cienie mają dużo czasu i dlatego łażą za człowiekiem"...
Nie można chcieć za dużo od życia, wygrać wszystkich quizów mądrości, być miss świata i własnej sypialni, to więc, czego nie ma, Sienkiewicz kupuje od swojej wyobraźni. Ale przeżywa również perypetie na jawie - podczas wyjazdów z transportami pomocy w Bieszczady i do Grodna lub w czasie tournée artystycznego do Ameryki (komiczny opis obcowania z karaluchem w wannie nowojorskiego hotelu). Zresztą i zagraniczne, i krajowe trasy koncertowe są coraz częściej tak organizowane, że prawie nie sposób je przebyć i przeżyć. Na odprężenie po stresie służy wtedy jedno zdanie: Chodzi Mucha Po Stole.
Nie chcieliśmy tu stosować za gęsto cudzysłowu, ale prawie wszystko w tej recenzyjce napisane jest językiem autorki autobiograficznych tekstów-monologów, zatytułowanych "Zgadnij, z kim leżę?..." (tak chwaliły się znajomym sąsiadki Sienkiewicz z łoża boleści w szpitalu). 29 rozdzialików zdaje się świadczyć, że przy wielu dramatach osobistych dewizą pani Krystyny w "pracy nad życiorysem" jest apetyt na świat, dzielność i optymizm.
(CYB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski