Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgłoś do urzędu i buduj sobie dom

Grzegorz Skowron
Domy jednorodzinne będzie można budować bez pozwolenia. Ale – uwaga! – nie wszystkie
Domy jednorodzinne będzie można budować bez pozwolenia. Ale – uwaga! – nie wszystkie Fot. Sławomir Mielnik
Prawo. Prezydent RP podpisał ustawę znoszącą obowiązek uzyskiwania pozwoleń na budowę dla domów jednorodzinnych.

Za około trzy miesiące stawianie domu jednorodzinnego stanie się prostsze. Już tylko na opublikowanie czeka nowelizacja ustawy Prawo budowlane znosząca obowiązek uzyskiwania pozwoleń na budowę wolno stojących budynków mieszkalnych jednorodzinnych, których obszar oddziaływania mieści się w całości na działce lub działkach, na których zostały zaprojektowane.

Nowe przepisy powinny pojawić się w Dzienniku Ustaw najpóźniej 4 kwietnia. A to oznacza, że z początkiem lipca będą już obowiązującym prawem.

Będzie dużo szybciej, ale nie zawsze
Nowelizacja prawa budowlanego ma ułatwić stawianie domów jednorodzinnych. Chodzi przede wszystkim o skrócenie przygotowań do rozpoczęcia inwestycji.

Według nowych przepisów, wystarczy w urzędzie zgłosić zamiar budowy domku i poczekać 30 dni na ewentualny sprzeciw. Jeśli taki się nie pojawi, można wbijać łopaty, także bez konieczności zgłaszania robót z 7-dniowym wyprzedzeniem (co dziś jest obowiązkiem).

Ale taki scenariusz nie dotyczy każdego inwestora. Bez pozwoleń stawiane będą domy jednorodzinne na tych obszarach, które mają plany zagospodarowania przestrzennego. Urzędnik sprawdzi, czy dołączony do zgłoszenia projekt domu spełnia wszystkie wymogi określone w planie zagospodarowania. A gdy takiego planu nie ma, konieczne stanie się uzyskanie decyzji o warunkach zabudowy (to też trwa długo) i dopiero z nią dopuszczone zostanie zgłoszenie.

Drugi warunek rozpoczęcia budowy bez pozwolenia dotyczy tego, by obszar oddziaływania nowego domu nie wykraczał poza działkę, na której stanie. W praktyce chodzi o to, by nowy obiekt nie szkodził sąsiadom. To oznacza np., że jeśli ktoś chce usytuować swój dom w granicy działki, to pozwolenie na jego budowę będzie konieczne.

Są poważne obawy i wątpliwości
O ile nowe regulacje mogą cieszyć chcących budować, to boją się ich ci, którzy w sąsiedztwie swoich domów mają działki przeznaczone pod zabudowę. Gdy ktoś starał się o pozwolenie, każdy sąsiad działki przewidzianej pod inwestycję był o tym powiadamiany. Po zmianach dowie się o niej, gdy robotnicy wejdą na plac budowy.

Te wątpliwości pojawiły się kilka lat temu, gdy po raz pierwszy przymierzano się do zniesienia pozwoleń na budowę. Wtedy Trybunał Konstytucyjny uchylił zmiany w prawie budowlanym jako nieuwzględniające interesów właścicieli działek sąsiadujących z domami stawianymi bez pozwoleń. Resort infrastruktury zapewnia, że tym razem jest inaczej – z jednej strony nowe domy nie mogą szkodzić sąsiadom (za co odpowiada projektant), z drugiej wykaz wszystkich zgłoszeń ma być dostępny w internetowym Biuletynie Informacji Publicznej danego urzędu. A jeśli okaże się, że budowany dom jednak wymagał zgłoszenia albo inwestor zmienia go w trakcie budowy, zostanie potraktowany jako samowola budowlana z groźbą rozbiórki.

Na kolejne zmiany czekają działkowcy
W ubiegłym tygodniu Sejm uchwalił kolejną nowelizację Prawa Budowlanego. Tym razem obowiązek uzyskiwania pozwoleń zniesiono dla altan i małych domków stawianych na terenie ogródków działkowych.

Nowe regulacje obejmą nie tylko nowe obiekty, ale także te od lat stojące na działkach. W ten sposób zostaną zalegalizowane wszystkie altany działkowe.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski