Do Świdnika krakowianie jechali w roli faworyta. Avia w tym sezonie mocno zawodzi, wygrała tylko raz (na 14 spotkań). A dla walczącej o miejsce w czołowej ósemce drużyny AGH bardzo cenny jest każdy punkt, więc w spotkaniu z takim rywalem jakakolwiek strata pozostawiłaby niedosyt.
Akademicy szybko wywalczyli pełną pulę, a po tym zwycięstwie awansowali na 9. lokatę (w rywalizacji o 8. pozycję ustępują Kęczaninowi Kęty tylko minimalnie gorszym stosunkiem setów). Końcowy wynik dobrze oddaje układ sił w tym spotkaniu. Krakowianie jedynie w I secie dali przez chwilę poczuć rywalom, że mogą powalczyć.
– Zagraliśmy dobry mecz, przede wszystkim pod względem taktycznym. Nie popełnialiśmy wielu błędów, sytuację mieliśmy pod kontrolą. Praktycznie cały czas trzymaliśmy swój poziom. A jak powtarzam, jeśli to nam się udaje i gramy równo, to jesteśmy w stanie wygrać z każdym w __lidze. Ten mecz pokazał także, gdzie mamy jeszcze rezerwy – mówi trener AGH Kraków Andrzej Kubacki.
To był ostatni mecz ligowy w tym roku. Teraz krakowianie mogą się już skupić tylko na bardzo ciekawie zapowiadającym się spotkaniu 1/8 finału Pucharu Polski z utytułowaną Asseco Resovią. Z wicemistrzem kraju – w składzie którego jest pięciu tegorocznych mistrzów świata – zmierzą się jutro (godz. 17) w hali przy ul. Piastowskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?