Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgrzyty na szczytach w Legii. Mioduski przeciwko Leśnodorskiemu i vice versa!

red
Leśnodorski i Mioduski przedstawiają różne wizje Legii
Leśnodorski i Mioduski przedstawiają różne wizje Legii brak
Gorąco przy Łazienkowskiej. Tarcia występują pomiędzy właścicielami Legii Warszawa. Poróżnili się między sobą Bogusław Leśnodorski z Dariuszem Mioduskim. I wcale nie kryją tego publicznie.

Jako pierwszy o konflikcie napisał sobotni „Przegląd Sportowy”. W tekście czytamy, że Mioduski nie zgadza się z polityką prowadzoną przez Leśnodorskiego. We wielu kwestiach: organizacyjnych, biznesowych, finansowych. Czarę goryczy przelały problemy z kibicami. Zdaniem Mioduskiego należy przykręcić śrubę, aby nie dochodziło do kolejnych wybryków jak podczas spotkania z Borussią Dortmund. Tym stanowiskiem dał do zrozumienia, że klub, a zatem i Leśnodorski, zbyt pobłażliwie traktuje chuliganów rozrabiających na stadionie oraz tych, którzy nieustannie odpalają pirotechnikę, przez co Legia dostaje po kieszeni, o utracie reputacji nie wspominając.

Mioduski, który posiada 60 procent akcji chce radykalizacji działań. Do jego propozycji odniósł się już Leśnodorski. W programie „Stan Futbolu” emitowanym w stacji Eleven sternik Legii powiedział: - Doradcy Mioduskiego udali się do prasy i przekazali to, co chcieli. Dziennikarze zachowali się dobrze, bo zadzwonili też do mnie i do Maćka Wandzla (jeden z współwłaścicieli Legii – przy. red). Powstał rzetelny artykuł, choć uważam, że media to nie jest miejsce do tego typu spraw.

O tym samym Leśndoorski napisał również na Twitterze:

- Podstawą naszej niezgody jest zaplecze finansowe klubu – kontynuował Leśnodorski. - Darek nie dołożył do Legii ani złotówki. Nie przedstawia konstruktywnych zmian, wiemy o nich tylko z mediów. Wraz z Maćkiem Wandzlem walczę o pozyskanie inwestora, który pomógłby konkurować z klubami na wyższych od nas poziomie – podkreślił, dodając że jest bardzo możliwe, iż wykupi udziały w Legii od Mioduskiego.

- Nie jesteśmy nieomylni, sorry! - to z kolei słowa Macieja Wandzela, trzeciego współwłaściciela Legii, optującego za opcją Leśnodorskiego. - Barwny klub ma barwnych kibiców i właścicieli - dodał.

Mioduski ma szansę publicznie odpowiedzieć Leśnodorskiemu jeszcze dzisiaj wieczorem. Będzie gościem programu Liga+ w Canal+ Sport przed spotkaniem Legia – Lechia Gdańsk (godzina 20:05).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zgrzyty na szczytach w Legii. Mioduski przeciwko Leśnodorskiemu i vice versa! - Gol24

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski