PRZESTĘPCZOŚĆ. Krakowscy policjanci zatrzymali dwóch kolejnych podejrzanych w sprawie śmiertelnego pobicia Tomasza C., ps. Człowiek. Na wolności przebywa jeszcze pięciu.
- Sygnały o tym, że dwaj mężczyźni, za którymi wysłano Europejskie Nakazy Aresztowania, wrócili z zagranicy i są już na terenie Polski, dotarły do nas m.in. z Wielkiej Brytanii, do której mieli uciec po zabójstwie obaj poszukiwani - mówi Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji. Dodaje, że podejrzani byli bardzo ostrożni. Zmieniali bez przerwy wynajmowane mieszkania, unikali kontaktu ze znajomymi i poruszali się tylko mało uczęszczanymi drogami. - Nie chcąc się narażać na policyjne kontrole np. podczas jazdy samochodem, mężczyźni kupili sobie rowery i jeździli jedynie po ścieżkach rowerowych i parkach - zauważa Ciarka.
Pomimo tak daleko posuniętej ostrożności, policjanci zdołali namierzyć aktualne miejsce pobytu ściganych. Kiedy funkcjonariusze wkroczyli do mieszkania, Michał G. i Marcin W. nie kryli zaskoczenia.
W mieszkaniu policjanci znaleźli ostre narzędzia, pałki, gaz, pistolety oraz bardzo dużo telefonów komórkowych. - Aby pokrywać swoje bieżące wydatki, mężczyźni najprawdopodobniej sprzedawali narkotyki - informuje rzecznik policji.
W śledztwie prowadzonym pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krakowie zatrzymano do tej pory 11 osób, które odpowiadają przed sądem. W sprawie poszukiwanych jest jeszcze 5 osób (na zdjęciach), za którymi zostały wysłane listy gończe.
M.in. do tej sprawy w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie uruchomiona jest całodobowo policyjna infolinia ds. kryminalnych 12 413-44-44. Policja zapewnia pełną anonimowość.
Do śmiertelnego pobicia "Człowieka", pseudokibica Cracovii, doszło 17 stycznia 2011 r. ok. godz. 10 rano w okolicach ul. Wysłouchów na osiedlu Kurdwanów w Krakowie. Na ofiarę czekało kilkanaście zamaskowanych osób, kiboli Wisły. Gdy 30-latek nadjechał autem, napastnicy samochodami ruszyli za nim w pościg. Zadali ofierze nożami, pałkami i maczetami kilkadziesiąt ciosów, w wyniku których mężczyzna zmarł wkrótce po przewiezieniu do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?