Drużyna z Zielonek dwa razy awansowała do IV ligi, aby w obu przypadkach po roku z niej spaść. – Jakiejś tragedii z tego powodu nie ma. Chyba organizacyjnie nie pasowaliśmy do tego towarzystwa – mówi trener Krzysztof Szumiec. – Sam nie wiem, o co będziemy teraz grać. Zdecyduje pięć pierwszych spotkań. Gdyby była szansa awansu, to nie będziemy przed nią uciekać. Paradoksalnie, teraz będziemy mieć lepszy skład.
Grając w klasie okręgowej, zespół zawsze strzelał dużo bramek (w jednym z sezonów aż 123), a teraz znacznie wzmacnia siłę ataku. Do Zieleńczanki wraca Adrian Pogan (ostatnio występował w Sosnowiance Stanisław Dolny, wadowicka klasa okręgowa), który w barwach tego klubu był królem strzelców „okręgówki”. Z Jutrzenki Giebułtów przechodzi Krzysztof Domagalski (w minionym sezonie strzelił 4 gole w IV lidze). Trwa też finalizowanie transferu innego bramkostrzelnego zawodnika.
– W czwartej lidze brakowało nam napastników. Graliśmy w miarę dobrze, dopóki nie straciliśmy bramki. Później nie miał kto odrobić tej straty – przyznaje Szumiec.
Po stronie ubytków też jest kilka nazwisk: Maciej Bosak (Jutrzenka Giebułtów), Mateusz Krajewski (Orzeł Piaski Wielkie) Michał Cieszyński i bramkarz Jakub Potyran (szukają klubów).
Do kadry pierwszego zespołu dołączy pięciu zdolnych juniorów, część z nich miała już okazję pokazać się na boiskach IV ligi. Klub testuje jeszcze kilku zawodników. Zostanie jeden z dwóch sprawdzanych młodzieżowych golkiperów. Między słupkami ma stawać także Grzegorz Mazur, który miał przerwę w grze, a Zielonkach pracuje z grupami młodzieżowymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?