Zielińskim interesują się już wielkie kluby Europy

Piotr Zieliński był jedną z centralnych postaci kadry U-21 Marcina Dorny walczącej o awans na igrzyska, ale już wtedy znajdował się także w kręgu zainteresowań selekcjonera reprezentacji seniorów. Obecnie jest jednym z kandydatów do gry w podstawowym składzie drużyny narodowej na czerwcowe Euro 2016.

Precyzyjne podania, efektowne i odważne dryblingi, dokładne kluczowe zagrania - to wszystko pokazał Piotr Zieliński w meczu ostatniej kolejki Serie A przeciwko Milanowi. Nic dziwnego, że został wybrany najlepszym piłkarzem tego spotkania. Polak w trwającym sezonie włoskiej ekstraklasy zdobył dwie bramki i zaliczył pięć asyst.

21-letnim pomocnikiem, który przebywa obecnie na wypożyczeniu w Empoli, zainteresowali się m.in. menedżerowie Romy, Milanu i Liverpoolu.

„The Reds” postanowili negocjować z Udinese (bo ten klub jest właścicielem Polaka) cenę za transfer w tym okienku, które zamyka się 31 stycznia. Liverpool proponował 10 mln euro, ale klub ze Stadio Friuli uznał, że to zbyt mała kwota i nie doszedł do porozumienia z angielską stroną.

Zdaniem Bartłomieja Bolka, który jest menedżerem piłkarza, Zieliński nie zamierza obecnie zmieniać pracodawcy. Do końca sezonu pozostanie w Empoli, gdyż przed turniejem mistrzostw Europy nie chce przenosić się do nowego klubu. W toskańskim zespole Polak zapracował już na swoją pozycję i cieszy się uznaniem trenera oraz kolegów z drużyny.

W tej sytuacji Juergen Klopp z Liverpoolu chciałby sprowadzić Zielińskiego w letnim okienku transferowym. Po udanych występach na Euro w życiu Polaka może się jednak jeszcze wiele wydarzyć.

Rozmowę z piłkarzem o jego przyszłości przeprowadził m.in. prezes PZPN Zbigniew Boniek, który uznał, że obecnie dla młodego gracza najważniejsza jest stabilizacja.