Komisja ekonomiki i urbanistyki zakopiańskiej rady miasta wyraziła wczoraj zgodę na wprowadzenie punktowych zmian w planie zagospodarowania przestrzennego dla Gubałówki. Dzięki nim tam, gdzie dotychczas rósł las, teraz będzie można zbudować stację narciarską z całorocznymi atrakcjami dla turystów. Teraz nad korzystną dla Polskich Kolei Linowych zmianą planu na Gubałówce dyskutować będzie cała rada. Zrobi to na sesji w najbliższy czwartek.
– Wszystko, co chcemy zrobić na Gubałówce, podzieliliśmy na trzy etapy _– mówi Jan Lasyk, wiceprezes PKL odpowiedzialny za nowe inwestycje. – _Przebudowie ulegnie cała górna stacja obecnej kolejki linowo-terenowej, zbudujemy także letnią zjeżdżalnię grawitacyjną, która dotrze z samej góry na plac pod Gubałówką. A także, co zapewne najbardziej ucieszy mieszkańców żyjących z turystyki, kilka nowych tras i wyciągów narciarskich – wylicza Lasyk. Planuje dwa wyciągi orczykowe i jeden krzesełkowy.
Jeśli zapowiedzi Lasyka się sprawdzą, już za kilka lat na Gubałówkę wrócą narciarze. I to niezależnie od tego, czy uda się ponownie uruchomić legendarną, prawie 80-letnią trasę narciarską, którą 9 lat temu zablokowała rodzina Byrcynów.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?