Nie znam szczegółów i nie muszę ich znać, bo nie ja będę się zajmować tą sprawą – do tego są powołane właściwe organa. Ale nie zmienia to faktu, że mam prawo odnieść się do pewnego zjawiska.
Niedawno grupa mieszkańców, z poparciem władz dzielnicy oraz opinii społecznej, ostro walczyła, używała wielu pomysłowych metod, i wreszcie odniosła zwycięstwo. Byliśmy wszyscy zbudowani tym, że dobro ogólne, społeczne zwyciężyło.
Cóż za naiwność! Minęło kilka miesięcy, ludzie cieszyli się spokojem, możliwością korzystania z tego kawałka zieleni w naszym wciąż dogęszczanym zabudową mieście – spacerowicze, dzieci, rowerzyści, młodzi na rolkach, osoby z pieskami itd.
A przez ten czas – jak się okazało – coś ryło pod tym pozornym spokojem. Można przypuszczać, że ktoś drążył, załatwiał, zabiegał, bo widział tylko swój interes, tylko własną korzyść. Nie znam szczegółów, a wyobraźnia podsuwa mi takie obrazy, że nie mogę ich tu opisać bez narażania się na zarzut pomówienia.
Ale mogę złożyć kolejne życzenia – mieszkańcom i sąsiadom Młynówki. Nie poddawajcie się. Walczcie. Niech znajdą się prawnicy, którzy potrafią z zapałem i znawstwem bronić interesu społecznego – jak to pokazują nam różne amerykańskie filmy. A może weźcie przykład z młodych, którzy korzystając z internetu, potrafili zablokować ogólnopolską sprawę Acta czy krakowską – zimowych igrzysk. Może zwróćcie się właśnie do tych młodych aktywistów, którzy okazali się tak skuteczni w kwestii igrzysk, a głoszą hasła o obywatelskości, przyjazności miasta.
Powinni Was zresztą poprzeć wszyscy, niezależnie od tego, gdzie mieszkają, bo jeśli dziś takie zagrożenie dotyka Dzielnicy Krowodrza i Bronowice, to jutro może stać się aktualne na Podgórzu, Grzegórzkach czy wszędzie indziej.
To nie drobiazg kultury – to poważne jej zagrożenie, a równocześnie objaw jej braku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?