„Zielony milion” dla mieszkańców. Wieliczka uruchamia ekologiczny budżet obywatelski

Wieliczka jest pierwszym małym miastem w Polsce, które wprowadza taki projekt. Na dziś „zielone budżety” ma tylko kilka dużych ośrodków miejskich w kraju, m.in. Lublin, Katowice i Gdańsk.

W ramach pilotażu Wieliczka zabezpieczy na tzw. zielone projekty milion złotych. Szczegóły przedsięwzięcia są jeszcze ustalane, ale wiadomo już, że do ekologicznego BO można będzie zgłaszać i projekty inwestycyjne (przykładowo: urządzenie ogrodu osiedlowego lub sołeckiego, uruchomienie winnicy, wykonanie zielonego dachu na budynkach użyteczności publicznej), i tzw. „miękkie” (organizacja konkursów ekologicznych, szkoleń itp.).

Obok „Zielonego miliona” będzie realizowany nadal także dotychczasowy Wielicki Budżet Obywatelski (gmina prowadzi go od 2014 roku, w ostatnich latach mieszkańcy mają tu do dyspozycji 1,5 mln zł).

- Można powiedzieć, że Wieliczka będzie miała teraz dwa budżety obywatelskie, z czego jeden dotyczący wyłącznie przedsięwzięć ekologicznych. Z „Zielonym milionem” chcemy ruszyć jak najszybciej, tak, by na rozpoczęcie realizacji wybranych przez mieszkańców zadań wykorzystać już wiosnę przyszłego roku - powiedział nam burmistrz Wieliczki Artur Kozioł.

Zaznaczył też, że celem tej inicjatywy jest przede wszystkim jeszcze większa aktywizacja mieszkańców przy obywatelskich projektach, dlatego w ramach „Zielonego miliona” zastosowana zostanie nowa metoda liczenia głosów.

- Tu nie będzie przegranych, ważna będzie każda aktywność – twierdzi burmistrz Wieliczki.

Wieliczka przygotowuje „Zielony milion” we współpracy z naukowcami z Uniwersytetów Jagiellońskiego, Warszawskiego i Wrocławskiego oraz Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Projekty do realizacji będą wybierane przy użyciu nowatorskiej metody – opracowanej przez polskich naukowców wespół z badaczami z Harvardu - mającej zagwarantować proporcjonalne i efektywne wykorzystanie „obywatelskiej puli”.

- Ważnym jest, by podczas procedury głosowania, nie było tak, że „zwycięzca bierze wszystko”, a małe projekty wypadają z realizacji. Przy budżecie obywatelskim, a szczególnie przy projektach ekologicznych bardzo istotne jest, by możliwie każdy miał poczucie że ma wpływ na to co się dzieje, by wszyscy zobaczyli efekty tego co zostało zrealizowane, jednak zwykle metody stosowane dotychczas sprawiają, że część głosujących zostaje zupełnie wykluczona z tej zabawy, a to nie o to chodzi. To wymaga innowacyjnego podejścia, dlatego opracowana została nowa metoda przeliczania głosów w budżecie obywatelskim, taka która nie wyklucza nikogo i w której także małe społeczności mogą zdobyć fundusze na swe projekty – mówił socjolog dr hab. Jarosław Flis, podczas akcji akcji „Czyste zielone miasta”, która odbyła się w ostatnich dniach w Wieliczce.

- Budżet przeznaczony na „Zielony milion” jest spory, liczymy zatem, że zgłoszonych zostanie wiele projektów i liczmy na udział wyborców. Przykładowo każda grupa 100 wyborców będzie mogła zdecydować o przeznaczeniu mniej więcej 7,5 tys. zł, co w połączeniu z tym, że zastosujemy proporcjonalną metodę (liczenia głosów – red.) sprawi, że wyborcy będą mieli realny wpływ na to jak zostaną przeznaczone środki z tej puli finansowej – dodał informatyk dr hab. Piotr Skowron z Uniwersytetu Warszawskiego.

Szczegóły dotyczące wielickiego Ekologicznego Budżetu Obywatelskiego mają być znane w najbliższych tygodniach. Procedury związane z jego realizacją (nabór wniosków od mieszkańców itp.) powinny rozpocząć się jeszcze w tym roku.

Dlaczego jesienią tak często chorujemy?