ZIKiT twierdzi, że krakowscy kierowcy jeżdzą bezmyślnie

ZIKiT wrzucił na FB zdjęcie na którym widać zator utworzony przez samochody skręcające w lewo. W poście czytamy:
"Narzekamy na korki? Nauczmy się jeździć z głową. Poniższe zdjęcie przedstawia zator drogowy na ulicy Nowohuckiej od Ronda Dywizjonu 308 do skrzyżowania z ulicą Centralną. Na zdjęciu widzimy puste pasy do jazdy na wprost i w prawo bezpośrednio przed tarczą skrzyżowania – pomimo sygnalizatorów w fazie z sygnałem zielonym. Gdyby kierowca chcący skręcić w lewo szybciej zmienił pas, wszyscy jadący prosto lub w prawo zdążyliby minąć skrzyżowanie i korek byłby mniejszy."

Internauci szybko zareagowali, twierdząc, że sprawa wcale nie jest tak prosta i oczywista. Korek zaczyna się dużo wcześniej, zanim kierowca jest w stanie zauważyć oznakowanie pasów i upewnić się, który z nich służy do skrętu w lewo, a który do jazdy na wprost.

''ZiKIT zamiast pisać posty wiedząc wcześniej, że może wystąpić problem przy większej imprezie nie lepiej postawić tymczasowy znak i sierżanta rozdzialącego wcześniej pasy do jazdy w lewo i na wprost?" - napisał jeden z internautów.

"Nie każdy zna Kraków na pamięć'' - dodał drugi.

A jakie jest wasze zdanie? Czekamy na opinię w komentarzach.