Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zima pochłonęła już 21 mln zł

Anna Agaciak
Anna Agaciak
Tej zimy drogowcy głównie musieli walczyć z oblodzonymi ulicami
Tej zimy drogowcy głównie musieli walczyć z oblodzonymi ulicami fot. Anna Kaczmarz
Kraków. Choć do końca mroźnej pory roku jeszcze daleko, to kosztowała już więcej niż cały zeszłoroczny sezon.

W listopadzie i grudniu zimy w Krakowie prawie nie odczuliśmy, ale już styczeń dał się drogowcom we znaki. I to wcale nie z powodu śniegu czy mrozu. Chodziło o dni, w których temperatura utrzymywała się w granicach zera i drogowcy musieli walczyć z śliskimi nawierzchniami.

-Tylko w styczniu wydaliśmy na zimowe utrzymanie dróg ponad 12 mln zł - opowiada Piotr Odorczuk, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Krakowie.

Już w pierwszych dniach nowego roku wydatki były ogromne. Zima zaatakowała i przez cztery dni trzeba było wykorzystywać cały dostępny sprzęt przez 24 godziny na dobę. Trzy pełne doby pracy kosztowały Kraków ponad 4,8 mln zł: 2 stycznia --1,9 mln zł, 3 stycznia - 1,6 mln zł, 4 stycznia - 1,3 mln zł.

Rzecznik MPO przypomina, że akcja „Zima” jest częścią całorocznego utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Kraków. W zakres tego wchodzi też oczyszczanie letnie, ręczne, sprzątanie pozimowe, itp. Budżet całego zadania na 2017 rok to 64,5 mln zł, ale część tej kwoty to również wydatki na przyszłą zimę.

W porównaniu do minionych sezonów wydatki na tegoroczną zimę robią jednak wrażenie. Tylko do dziś kosztowała nas 21,7 mln zł. Rok temu na zimowe utrzymanie dróg, Kraków wydał 16,5 mln zł. Wyjątkowo mało, bo zaledwie 10 mln kosztowała zima 2013/2014, ale rok wcześniej wydatki były boleśnie duże, wniosły 30 mln zł.

Tej zimy do walki ze śniegiem i oblodzeniami w dyspozycji MPO Kraków jest łącznie 244 pojazdów. To o 20 więcej niż rok wcześniej.

Sprzęt ten ma zadanie utrzymać przejezdność m.in. 327 km dróg krajowych, wojewódzkich i powiatowych, 867 km dróg gminnych i 173 km ulic wewnętrznych. A do tego drogi rowerowe (124 km), chodniki, pętle tramwajowe, schody, przejścia podziemne itp.

Każdy z pojazdów biorących udział w akcji „Zima” jest wyposażony w GPS, a miejski monitoring zapewnia podgląd głównych punktów komunikacyjnych i ulic.

- Podczas akcji „Zima” na bieżąco kontrolowane są temperatury ulic, gruntu pod nimi i powietrza nad nimi. Sprawdzamy też aktualne prognozy pogody, dostarczane przez różne ośrodki - dodaje Piotr Odorczuk.

Interwencje dotyczące odśnieżania dróg, będących w utrzymaniu gminy Kraków, zgłaszać należy do Dyspozytorni Głównej MPO pod nr tel.: 12-64-62-361 lub mailowo: [email protected].

Krakowskie spółdzielnie mieszkaniowe też przyznają, że pracy przy odladzaniu na osiedlach mają więcej niż w poprzednich latach.

- Specjalnej ewidencji wydatków jednak nie prowadzimy, tak jak robi to MPO. Nie obciążamy dodatkowymi kosztami zimy mieszkańców naszych osiedli - uspokaja Jerzy Dydaś, prezes SM „Viktoria”.

Opowiada przy tym, że zimą ciągle ma w pogotowiu ciągnik z zasobnikiem na mieszkankę solno-piaskową lub z pługiem. Gdy jest ślisko lub spadnie śnieg, ciągnik przejeżdża od ul. Włodarczyka, przez osiedla: Kościuszkowskie, Albertyńskie, Niepodległości, Batalion Zośka kończąc prace na os. Kolorowym. Taka trasa zajmuje około dwóch godzin.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski