– Zmian jest sporo, w kadrze zespołu mamy dziewięciu juniorów – mówi Robert Nowak, który pracę w Górniku zaczął w styczniu. W niełatwych warunkach, bo nie dość, że drużyna na półmetku sezonu zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, to odeszło z niej kilku czołowych piłkarzy: obrońca Tomasz Księżyc, rozgrywający Dariusz Kuźma czy napastnicy Dawid Skiba i Paweł Grzesiak. Nie ma w Górniku już także brata tego ostatniego, Tomasza Grzesiaka, a także bramkarza Kamila Sekuły. – Ze względów zdrowotnych przerwał treningi Sylwester Sikora – dodaje trener Nowak.
Z drużyną trenują trzej nowi, młodzi zawodnicy. Skład „na papierze” jest słabszy niż jesienią, ale miniona runda pokazała, że grupa niezłych piłkarzy wcale nie musi stać się dobrą drużyną. Zwłaszcza gdy klub nie jest w stanie im płacić.
– Sparingi nastrajają mnie optymistycznie – mówi szkoleniowiec Górnika. – Wiadomo, że nie w każdym meczu będziemy wygrywać, ale na pewno będziemy do końca sezonu walczyli o utrzymanie. Uratowanie dla Wieliczki IV ligi jest naszym celem na to półrocze.
Runda wiosenna zacznie się 15 marca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?