Zima rozpocznie się w Tyliczu

Zima tuż, tuż. Natura na razie jednak skąpi śniegu. Właściciele małopolskich stacji narciarskich nie poddają się tak łatwo. Niektórzy, uzbrojeni w armatki i lance, już dawno śnieżyli stoki. Na nartach można było jeździć np. w Białce Tatrzańskiej. Inne stacje jeszcze czekają, aż temperatury spadną poniżej zera.

- Nasz region nie ma sobie równych, jeśli chodzi o zimowe oferty dla turystów - podkreśla Leszek Zegzda, prezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej. I nie ma w tym krzty przesady. Jaka będzie zima? - Ma być dużo lepsza niż ubiegłoroczna, będzie więcej śniegu i mrozu - mówią górale. Jeśli tak się stanie, to zapowiada się świetny sezon.

W tym roku jego otwarcie odbędzie się 16 grudnia na stacji narciarskiej Master-Ski w Tyliczu. Dlaczego tu? - Bo Tylicz wart jest tego - mówi prezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej.

Ponad 60 stacji

- Małopolska to region, który jest najchętniej wybierany przez turystów. To u nas bije zimowe serce Polski - zawsze z dumą podkreśla prezes Zegzda. - Ośrodki narciarskie są modernizowane i rozbudowywane, powstają nowe kolejki oraz trasy, a kolejne stacje łączą wspólne karnety. Nic więc dziwnego, że to u nas odbywają się Ogólnopolskie Otwarcia Sezonu Zimowego - dodaje.

A co nasz region robi, by narciarzom i snowboardzistom wypoczywało się wygodnie, bez żadnych problemów? Całkiem sporo. W Małopolsce jest już ponad 60 ośrodków narciarskich, ponad 300 kolejek i wyciągów, a także blisko 300 km tras zjazdowych oraz kilkadziesiąt tysięcy kilometrów szlaków dla biegaczy i tych, którzy lubią spacery. Do tego markowe uzdrowiska, nowoczesne baseny termalne, ośrodki spa, hotele na każdą kieszeń, ale też eleganckie pensjonaty i komfortowe kwatery prywatne.

Góral Skipass

- Tej zimy na Podhalu narciarze będą mogli skorzystać z kolejnego skipassu - przypomina MOT. Do porozumienia przystąpiły zakopiańskie stacje narciarskie Polana Szymoszkowa i Harenda oraz Suche i Witów. Wspomina się i o tym, że karnet już wkrótce może być honorowany także przez Kasprowy Wierch. - To byłaby rewolucja. Czekamy na nią z nadzieją - mówią narciarze.

- Będziemy wspierać stacje w tych działaniach - zapewnił Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego, a stało się to podczas podpisywania porozumienia na Polanie Szymoszkowej. Niewykluczone, że między stacjami będzie też krążył wspólny skibus. Ale i to nie wszystko. - Chcemy, aby do Góral Skipass dołączyły nie tylko kolejne stacje, ale także restauracje, hotele, pensjonaty - dodał Roman Krupa, koordynator projektu Góral Skipass. Karnet ma być dostępny online poprzez stronę internetową goralskipass.com, a także w specjalnym biletomacie w centrum Zakopanego oraz oczywiście na stacjach narciarskich.

W Małopolsce są jeszcze dwie podobne karty - TatrySki i BeskidCard.

TatrySki otwiera bramki nie tylko dziewięciu ośrodków narciarskich, ale także paru lodowisk. Honorują go JurgówSki w Jurgowie, Czorsztyn-Ski w Kluszkowcach, Kotelnica Białczańska, Bania i Kaniówka w Białce Tatrzańskiej, Grapa-Litwinka i Koziniec Ski w Czarnej Górze, Palenica w Szczawnicy, a także słowacka Ski Bachledova.

Również dziewięć stacji łączy BeskidCard. Z tym karnetem można wybrać się do Ski Centrum Czarny Groń w Rzykach, Lubomierz Ski w Lubomierzu, Kokuszka-Ski w Piwnicznej-Zdroju, Słotwiny Arena w Krynicy-Zdroju, Podstolice Ski w Podstolicach, Limanowa Ski w Limanowej, Kompleksu Beskid w Spytkowicach, Kasina Ski w Kasinie Wielkiej, a także Ryterskiego Raju w Rytrze.

Kasina Ski

Świetne wieści dla miłośników jazdy na nartach płyną ze Śnieżnicy. Nowy właściciel stacji, ten sam, który ma ośrodki w Słotwinach koło Krynicy-Zdroju oraz Czarny Groń w pobliżu Andrychowa, w Beskidzie Wyspowym postanowił zainwestować w nowe sześcioosobowe krzesełko.

Będzie nie tylko nowoczesne, ale także zostanie wyposażone w wygodne, podgrzewane siedzenia oraz pomarańczowe osłony przeciwwietrzne. - Wreszcie. Będzie nowocześnie i szybko - mówią zadowoleni miłośnicy tego malowniczego, choć niełatwego stoku. Gdzie stanie kanapa?- Pobiegnie dokładnie śladem starej czteroosobowej kolejki - zapewniają włodarze ośrodka. Taka sama kanapa jest na Czarnym Groniu. Wspomnieć wypada i o tym, że stacja zmieniła nazwę - teraz to Kasina Ski.

Słotwiny Arena

Rewolucja także w dawnym Centrum Narciarskim Azoty w Krynicy-Zdroju. Słotwiny Arena ma być - jak zapewniają nowi właściciele stacji - całorocznym ośrodkiem sportowo-rekreacyjnym.

W zimie swoje miejsce znajdą tutaj narciarze i snowboardziści. W lecie Arena ma zamienić się w strefę wypoczynku dla aktywnych - zarówno miłośników pieszych wędrówek, jak i wielbicieli dwóch kółek, także w wydaniu bardziej ekstremalnym. Tutaj także nastąpiła wymiana krzesełka - sześcioosobowa, wyprzęgana kolej z pomarańczowymi osłonami przeciwwietrznymi wyparła trzyosobową kanapę.

Niespodziankę dla licznych wielbicieli tradycyjnie przygotował także Ośrodek Narciarski Henryk-Ski w Krynicy-Zdroju. - Powstała druga czteroosobowa kolej krzesełkowa. Teraz do dyspozycji narciarzy będzie 1800-metrowa nartostrada - informuje gospodarz.

To ledwie parę stacji. A przecież każdy z ponad sześćdziesięciu ośrodków kusi nowościami.

- Będąc w Małopolsce, nie można też zapomnieć o wspaniałych zabytkach, uroczych krajobrazach, jak i smakach, które serwowane w certyfikowanych karczmach regionalnych znajdujących się na Małopolskiej Trasie Smakoszy potrafią zachwycić najwybredniejszych wielbicieli tradycyj-nych potraw oraz tych, którzy szukają nowych, niezwykłych kulinarnych doznań - mówi Paweł Mierniczak, dyrektor Małopolskiej Organizacji Turystycznej.