Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zimno? Są podgrzewane ławeczki przystankowe [WIDEO]

Marzena Rogozik
Marzena Rogozik
Podgrzewana ławeczka
Podgrzewana ławeczka fot. Anna Kaczmarz
Stare Miasto. Wczoraj na ławkach pod dwoma wiatami na przystankach Dworzec Główny Wschód pojawiły się specjalne maty podgrzewające. Udogodnienie dla zmarzniętych pasażerów będzie zamontowane na razie do końca listopada.

Pomysł, który pozwoli zziębniętym krakowianom ogrzać się w oczekiwaniu na autobus, nie jest autorstwa Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, ale jednego z banków, dla którego będzie to forma promocji. - Zgłosili się do nas z prośbą o pozwolenie na taką akcję, a my się na nią zgodziliśmy - wyjaśnia Michał Pyclik z ZIKiT.

Autor: Marzena Rogozik

Na dwóch przystankach Dworzec Główny Wschód w rejonie ul. Wita Stwosza zostały zamontowane kolorowe maty podłączone do automatów biletowych i zasilane prądem o napięciu 12V. Jednak wczoraj po południu jeszcze nie grzały.

- Z ławek na przystankach korzystam często i cieszę się, że będzie można wreszcie na nich usiąść przy dużym mrozie - mówi Zofia Maj. Urzędnicy przez najbliższe dwa tygodnie mają się uważnie przyglądać jak, funkcjonują podgrzewane ławeczki i nie wykluczają, że w przyszłości mogą sami zastosować podobne rozwiązanie.

- Jesteśmy otwarci na wszelkie nowości, ale w tym przypadku musielibyśmy najpierw obliczyć koszty montażu i prądu, który były potrzebny do zasilania mat grzewczych przy dużej liczbie przystanków w mieście - tłumaczy Michał Pyclik. Nawet jeśli okazałoby się to opłacalną inwestycją podgrzewane ławeczki mogłyby pojawić się tylko na tych przystankach, które mają dostęp do prądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski