Zimowa przecena

Inflacja spadła do 3,6 proc. w skali roku

Potaniało mięso, mąka, cukier, ubrania, nieznacznie podrożały papierosy i wódka. Generalnie ceny w lutym były niższe o 0,1 proc. niż w styczniu.

   Tak jak przewidywali analitycy - inflacja stopniowo topnieje. W lutym ceny były o 0,1 proc. niższe niż w styczniu i wszystko wskazuje na to, że tendencja spadkowa utrzyma się w następnych miesiącach. Ekonomiści prognozują, że latem dynamika wzrostu cen nie będzie wyższa niż 2 proc. To dobra informacja dla konsumentów, bo oznacza, że wydatki na dobra konsumpcyjne i usługi nie będą tak szybko rosły, jak jeszcze kilka miesięcy temu, oraz dla kredytobiorców, gdyż przy tak niskiej inflacji można spodziewać się obniżki stóp procentowych.
   Tak jak w poprzednich miesiącach motorem napędzającym drożyznę była żywność to teraz jest ona główną przyczyną spadków. Oprócz mięsa wołowego, ryb i jajek reszta artykułów spożywczych została przeceniona - najbardziej wieprzowina (2,2 proc.) oraz drób (2,1 proc.). Systematycznie tanieje też cukier, którego ceny wywindowano w kwietniu 2004 r. do absurdalnych poziomów oraz mąka (odpowiednio 2,8 proc. i 0,7 proc.). Wyraźnie potaniały też niektóre wyroby przemysłowe, np. odzież i buty.
   - Rośnie import z Chin, któremu sprzyja bardzo słaby dolar
- wyjaśnia Marcin Mrowiec, ekonomista banku BPH PBK.
   W lutym, podobnie jak w innych miesiącach, wzrosły natomiast koszty utrzymania mieszkania: podrożała woda i centralne ogrzewanie. Systematycznie rosną też ceny kupna nieruchomości oraz opłaty za ich wynajem. Więcej niż w styczniu płaciliśmy również za paliwo (1,3 proc.), co w konsekwencji zwiększyło koszty transportu (0,6 proc.). Nieco tańsze niż przed dwoma miesiącami były natomiast samochody osobowe. (ET)