Jurorowany, acz nie odnowiony
Mając w pamięci poprzednie salony, można powiedzieć, że nie miało to istotnego wpływu na jakość, wpłynęło natomiast znacząco na liczbę wystawionych prac. Podobnie jak na poprzednich salonach, tak i na obecnym z dobrymi i bardzo dobrymi obrazami sąsiadują knoty. Oczywiście, są artyści i obrazy, których obecność na salonie cieszy: Marta Kremer, duża, a w ostatnich latach (od jej powrotu z USA) niedoceniana osobowość w sztuce krakowskiej, wszyscy nagrodzeni przez ZO ZPAP (o nich za chwilę), Mira Skoczek-Wojnicka, z młodych artystów Joanna Łapuszek (jakim cudem ten malarski dynamit przeszedł przez jury, które zaakceptowało np. Antoniego Górnika?), ze starszych Bolesław Oleszko i zapewne jeszcze kilka (a może i kilkanaście) osób i ich obrazów. Mało? Dużo? Aby rozstrzygnąć, warto wybrać się do Nowohuckiego Centrum Kultury przy pl. Centralnym. "Czwórką" blisko. W zwiedzaniu pomoże wyjątkowo dobra w tym roku aranżacja wystawy.
Wczorajszy wernisaż rozpoczął się od życzeń (najlepszych, oczywiście) złożonych przez artystów wraz z okolicznościowym adresem na ręce dyrektora NCK Ferdynanda Navratila, w 20-lecie Nowohuckiego Centrum Kultury. Potem prezes ZO ZPAP Stanisław Tabisz uhonorował laureatów tegorocznego salonu. Złotą Ramę otrzymał Jerzy Świecimski. Honorowe wyróżnienia otrzymały trzy panie: Maria Bieńkowska-Kopczyńska, Teresa Kotkowska-Rzepecka i młoda malarka Areta Ochwat. (AN)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
