WIDEO: Krótki wywiad
Po pierwsze zimy praktycznie nie było. Kilkudniowy mroźny incydent i śniegu tyle, co cukru pudru na pączku. Po drugie, wszystkie zwierzaki, które nie odleciały do ciepłych krajów lub nie zapadły w sen zimowy są nieobecnością zimy dosłownie wniebowzięte. Sarny i jelenie zmieniły miejsce zamieszkania na najniżej położone doliny. Śniegu nie było, więc dostępny pokarm był na wyciągnięcie pyska.
Żaden zwierzak nie musiał przedzierać się przez śnieżne zaspy, a znajomi myśliwi nie odnotowali tłoku przy paśnikach. Po trzecie i ostatnie, brak śniegu udostępnił zeszłoroczne nasiona chwastów dla wracających z zimowisk ptaków. Oczywiście tych roślinożernych. Choćby skowronków, które już wróciły i głód im w oczy nie zagląda. Do czasu.
Na horyzoncie widzę jedno, poważne zagrożenie: stada piromanów z zapałkami w dłoniach. Tylko czekają aż trawa obeschnie i ruszą w pole by podpalać i wypalać. Coroczna plaga, na którą nie ma lekarstwa. Już jest nawet śmiertelna ofiara pożarów, która niczego nie zmieni. Podpalenia, bez względu na apele, były i będą, gdyż Temida i odpowiednie służby cierpią na niemoc sprawczą. W tym roku pożogi znikną z mediów za sprawą znacznie bardziej apetycznego wirusa z Chin, o którym miałem nie pisać.
- Sekrety stadionu Wisły Kraków. Nieznane zakamarki! [ZDJĘCIA]
- Tu wiedzą, jak się "polewa". Wsie z alkoholem w nazwie
- Czy znasz tablice rejestracyjne z Małopolski? [QUIZ]
- GIS ostrzega przed koronawirusem. Sprawdź listę krajów
- A może zamieszkać na wsi? Wystarczy niespełna 100 tys. zł!
- Jak Trasa Łagiewnicka zmieni Kraków? Zobacz jej wizualizacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?