Zjedzą więcej warzyw!

Śniadania dzieci są monotonne. Tak uważają i nauczyciele, i uczniowie. Rano młodzi ludzie jadają płatki z mlekiem albo bułki z wędliną lub serem. Warzywa goszczą na uczniowskim stole rzadko. Ma się to zmienić dzięki projektowi, na którego realizację – w ramach programu edukacyjnego „Śniadanie daje moc” – szkoła otrzymała grant w wyskości 2000 zł.

Z tą pomocą – od teraz do maja, raz w tygodniu, mają być organizowane owocowe, warzywne i mleczne dni, a raz w miesiącu śniadania, które uczniowie przygotują wspólnie z rodzicami w szkole i do których razem zasiądą. Jak mówi koordynująca projekt Agnieszka Rokosz, na stole nie zabraknie wtedy nowalijek, które każda z klas będzie musiała wyhodować.

Dietetyczka Aneta Miękina–Nowak nie ma wątpliwości, że śniadanie w diecie dziecka ma bardzo duży wpływ na jego wydajność, zarówno fizyczną jak i psychiczną oraz na nastrój przez cały dzień. Wzorowo skomponowane powinno zawierać: zbożowe pełnoziarniste chleb lub płatki, chudą wędlinę, nabiał oraz warzywa i owoce, a do popicia: mleko, wodę lub niesłodzone herbaty.

Właśnie od dietetyczki rodzice i dzieci usłyszą, na specjalnie zorganizowanym spotkaniu, co jeść a czego lepiej unikać. Wczoraj najmłodsze dzieci szczerze przyznały, że lubią i jedzą chipsy. Projekt ma pomóc zmienić takie nawyki. – Najlepiej nie wprowadzać do diety dziecka dużej ilości słodyczy, dań słonych i tłustych, które mogą przyczyniać się do rozwoju chorób takich jak: próchnica, otyłość czy choroby serca – radzi dietetyczka. Dodatkowo, co środę sześcioro (wybieranych kolejno) uczniów ma bezpłatnie otrzymać zdrową i pełnowartościową kanapkę. Wszyscy zaś, przez cały czas trwania akcji, będą mieli zapewnioną wodę tak, aby nie sięgali po słodkie, kolorowe napoje.

[email protected]