Zło dobrem zwyciężaj

Ksiądz Józef Dobosz w towarzystwie matki ks. Jerzego - Marianny Popiełuszko

ROZMOWA. Z księdzem Józefem Doboszem, proboszczem parafii Miłosierdzia Bożego w Dębicy, o obchodach rocznicy śmierci ks. Jerzego Popiełuszki

- W Dębicy, w naszej parafii, jest najstarsze w diecezji tarnowskiej duszpasterstwo ludzi pracy. Było ono w stanie wojennym inicjatorem modlitw za ojczyznę, które odbywały się w dolnym kościele naszej parafii. Ksiądz Jerzy Popiełuszko jako kapelan "Solidarności" był związany z duszpasterstwem ludzi pracy. Traktujemy go więc jako naszego patrona. Dlatego ufundowaliśmy tablicę z okazji 25. rocznicy męczeńskiej śmierci ks. Popiełuszki, którą dzisiaj o godz. 18 poświęci bp Wiktor Skworc. Na płaskorzeźbie widać skrępowane ręce, eksponujące męczeństwo księdza Jerzego i napis: "Zło dobrem zwyciężaj", cytat z kazań kapelana "Solidarności". Ordynariusz diecezji tarnowskiej będzie również przewodniczyć mszy św. z udziałem Zarządu NSZZ "Solidarność" Region Małopolska i władz Dębicy. Będziemy się modlić o rychłą beatyfikację księdza Jerzego.
Kim dla Księdza Proboszcza był ks. Popiełuszko?
- Ksiądz Jerzy jest mi bardzo bliski. To mój rówieśnik. Obaj urodziliśmy się w 1947 roku. Zatem nasze dzieciństwo i młodość, czas nauki szkolnej i studiów seminaryjnych przebiegały w bardzo podobnej, niemal w identycznej atmosferze. Złączył nas los dwuletniej służby wojskowej. Ja także byłem już w drodze do jednostki wojskowej w Bartoszycach, do której został przydzielony ks. Jerzy Popiełuszko. Jednak władze wojskowe w ostatniej chwili przeznaczyły mnie do jednostki w Brzegu, w woj. opolskim. Był to dla mnie czas trudnych doświadczeń i wielu mocnych przeżyć. Podczas projekcji filmu "Popiełuszko wolność jest w nas", odżyły we mnie na nowo przeżycia ze służby wojskowej. Obok ks. Jerzego zobaczyłem siebie w mundurze, przeżywającego upokorzenia zadawane przez prymitywnych kaprali. Okazuje się jednak, że w tych bardzo trudnych doświadczeniach życiowych rodziły się wspaniałe rzeczy. Ks. Jerzy wyznał: "Patriotą zostałem w wojsku". Dzisiaj i ja chciałbym powiedzieć podobnie: "Patriotą zostałem w wojsku". Bowiem jako żołnierz marzyłem, aby doczekać wolnej i niepodległej Polski. Ks. Jerzy nie doczekał, chociaż bardzo pragnął. Ks. Jerzy Popiełuszko, jako kapelan "Solidarności" i organizator Pielgrzymki Ludzi Pracy do Matki Bożej Częstochowskiej, jest dla mnie wzorem ofiarnego kapłana, duszpasterza i patrioty.
Kiedy doczekamy się beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki?
- Proces beatyfikacyjny jest bardzo zaawansowany. Będąc ostatnio w parafii pod wezwaniem św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu, z którą ksiądz Jerzy był mocno związany, słyszałem, że jest szansa, iż beatyfikacja może nastąpić w przyszłym roku.
ROZMAWIAŁA GRAŻYNA STARZAK

Ks. Jerzy Popiełuszko

Ks. Jerzy Popiełuszko (1947-1984), od 1980 roku był kapelanem robotników Huty Warszawa. W czasie stanu wojennego stał się legendarnym kapelanem "Solidarności", odprawiając msze św. za ojczyznę w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. Został zamordowany 19 października 1984, gdy wracał z Bydgoszczy, gdzie odprawił mszę dla ludzi pracy. Zabójstwa dokonali trzej funkcjonariusze IV departamentu MSW, zajmującego się zwalczaniem Kościoła katolickiego.