Do kradzieży szczeniaków doszło w połowie sierpnia. Łupem złodzieja padły czworonogi rasy berneński pies pasterski, za które płaci się nawet grubo ponad tysiąc złotych.
Hodowca po nocnej wizycie nieproszonych gości nie mógł doliczyć się w kojcach 9 psów. Szkody oszacował na około 20 tys. zł.
Kryminalni z KPP w Dąbrowie Tarnowskiej wpadli na trop zaginionych zwierzaków. Ślady zaprowadziły ich aż w okolice Proszowic.
- Podczas przeszukania posesji 25-letniego mężczyzny policjanci znaleźli dziesięć psów rasy berneński pies pasterski - mówi Krzysztof Lechowicz, rzecznik prasowy dąbrowskiej policji. - Pięć z nich pochodziło z hodowli pod Dąbrową.
Szybko okazało się, że trzy z pozostałych czworonogów również zostały skradzione. Tym razem jednak z hodowli pod Częstochową.
Na posesji policjanci znaleźli również karabinek kbks z lunetą. 25-latkowi grozi teraz 8 lat więzienia. Na liście zarzutów ma kradzież psów, posiadanie broni palnej bez zezwolenia, a także nabycie zwierząt pochodzących z kradzieży.
- W toku dochodzenia, poprzez badania genetyczne, będzie również wyjaśniana kwestia wejścia w posiadanie pozostałych psów - dodaje st. asp. Lechowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?