Kazimierz Mazur, który kieruje krakowską Komendą Regionalną Straży Ochrony Kolei, mówi o "zuchwałych napadach na pociągi" w rejonie Oświęcimia. Jak twierdzi, z transportów giną części do aut.
Mazur informuje: - Sprawcy zabierają samochodowe systemy bezpieczeństwa z pasami i poduszkami powietrznymi. Przesyłki kolejowe z taką zawartością jadą z zagranicy w stronę Mysłowic. Mienie jest zabezpieczone mechanicznie, lecz przestępcy potrafią sforsować zabezpieczania w jadących pociągach.
Ze statystyk Straży Ochrony Kolei wynika, że do napadów na pociągi towarowe doszło 5 i 7 kwietnia. Takie przestępstwa nie są zupełną nowością dla sokistów. W przeszłości, jak wspomina komendant Mazur, kolejowi funkcjonariusze rozpracowywali już speców od "skoków" na poduszki powietrzne.
Regionalny szef SOK planuje wzmożone działania przeciwko szajce, która grasuje teraz. - Nie zostawimy tego tak. Szykujemy się do konkretnej rozprawy ze złodziejami - zapowiada.
Komendant Mazur zapowiada, że w najbliższym czasie jego ludzi wspierać będzie nowoczesna technika. - Czekamy na samochód z mobilnym centrum monitoringu, które pozwoli lepiej obserwować szlaki i pociągi - mówi.
Łukasz Grzymalski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?