Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodzieje rowerów grasują pod Wawelem

Marcin Warszawski
Fot. Wojciech Matusik
O tym się mówi. W ręce policjantów wpadł seryjny złodziej jednośladów. W naszym mieście tego typu kradzieże to prawdziwa plaga. Radzimy, jak nie paść ofiarą przestępstwa.

Policyjne śledztwo zaczęło się od zgłoszenia przekazanego przez pracowników firmy ochroniarskiej o włamaniu do jednego z garażu podziemnych na terenie Grzegórzek. Sprawca ukradł stamtąd rower, jednak w trakcie ucieczki został zauważony przez ochroniarzy.

– Udało nam się zatrzymać włamywacza, który trafił do aresztu. Niedługo później zaczęliśmy skrupulatnie rozliczać go z popełnionych przestępstw. Okazało się bowiem, że miał na koncie całą serię kradzieży – mówi podinspektor Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Policjanci zebrali materiał dowodowy, który pozwala na przed­stawienie 23-letniemu mężczyźnie ośmiu zarzutów kradzieży. Sprawdzają także inne zgłoszenia od osób, które utraciły jednoślady.

Jak wynika z ustaleń śledczych, sposób działania sprawcy był zawsze podobny – mężczyzna przecinał linki, którymi były przypięte rowery i kradł pojazdy, które potem najczęściej sprzedawał przypadkowym osobom w atrakcyjnych cenach. Złodziej działał głównie w rejonie Dąbia, Grzegórzek i Olszy, choć nie tylko.

– Ustaliliśmy, że 23-latek dokonał kradzieży z włamaniem wspólnie z innym mężczyzną. Także on usłyszał zarzut włamania i kradzieży roweru, przy czym przestępstwo to popełnił w tzw. recydywie, a zatem jego odpowiedzialność karna będzie wyższa – powiedział podinspektor Mariusz Ciarka. Obaj sprawcy odpowiedzą za popełnione czyny przed sądem. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

Nie pozwól, by złodziej odjechał na twoim rowerze

Rowerzyści przyznają, że nie ma tak naprawdę zabezpieczenia, którego nie da się sforsować. Jednak dobre zapięcie wydłuża czas potrzebny na kradzież i skutecznie zniechęca potencjalnego złodzieja. Dzięki uprzejmości Stowarzyszenia Miasta dla Rowerów poniżej zamieszczamy krótki poradnik, jak uchronić nasz jednoślad przed kradzieżą:

- najtrudniejsze do przecięcia są zapięcia „sztywne” – kłódki szaklowe (w kształcie litery „U”, znane powszechnie jako U-locki) oraz profesjonalne łańcuchy;

- linka – kosztująca około kilkunastu złotych cienka linka spleciona ze stalowych drutów jest zabezpieczeniem iluzorycznym, jej przecięcie zajmuje kilka sekund

- rower należy zapinać, najlepiej za ramę (nie za koło, które można odkręcić), jednoślad należy zapinać możliwie ciasno, utrudniając dostęp złodziejowi

- zrób zdjęcia swojego roweru, przechowuj dokumenty świadczące o jego nabyciu i spisz numer jego ramy, jeśli rower jest w niego wyposażony, w przypadku kradzieży – przekaż zdjęcia policji.

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski