Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodzieje samochodów wpadli w... dziupli

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Śledztwo. Krakowscy policjanci zwalczający przestępczość samochodową rozbili grupę złodziei aut. Zabezpieczono lawetę oraz pięć samochodów, z których część ukryta była w „dziupli” w Dębnikach. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch złodziei.

1 maja około godz. 2 w nocy policjanci przyjęli zawiadomienie o kradzieży samochodu z rejonu Rynku Podgórskiego. Kilka godzin wcześniej właściciel pojazdu zaparkował tam swojego białego volkswagena transportera. Kiedy wrócił, samochodu nie było.

Godzinę później w Swoszowicach funkcjonariusze zostali wezwani do kradzieży lawety załadowanej dwoma samochodami (land rover i seat ibiza) sprowadzonymi dwa dni wcześniej z Francji.

Kradzież zauważył przez okno jeden z mieszkańców ulicy. - Jak zeznał, do zaparkowanej lawety podjechali białym vw transporterem jacyś nieznani mu ludzie, podpięli ją do auta po czym odjechali - mówi Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.

Funkcjonariusze ustalili, że vw transporter, który posłużył do kradzieży lawety, jest tym skradzionym chwilę wcześniej w Rynku Podgórskim.

Następnego dnia policjanci pojawili się na jednej z posesji w krakowskich Dębnikach. To tutaj, podczas przeszukania przydomowej szklarni natrafiono na kradzione pojazdy. Policjanci zabezpieczyli vw transportera, seata ibizę, land rovera, a także przyczepę służącą do transportu pojazdów.

Wartość skradzionych pojazdów to w sumie prawie 100 tys. złotych. Na miejscu zatrzymano dwóch mężczyzn (w wieku 27 i 30 lat). Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi im do 10 lat więzienia.

ZOBACZ TAKŻE: Policja radzi, jak zapobiegać kradzieżom samochodów

źródło: naszemiasto.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski