Do kradzieży doszło w jednym z miechowskich sklepów. Dokonująca zakupów kobieta zostawiła torebkę w przymierzalni. Kiedy po kilku minutach po nią wróciła - torebka zniknęła. Pokrzywdzona straciła również znajdujące się wewnątrz pieniądze, telefon komórkowy samsung galaxy, a także dokumenty i karty bankomatowe.
Dokumenty i karty wróciły do niej po kilku dniach pocztą. Telefon i pieniądze już nie.
Policjanci, powiadomieni o kradzieży bezpośrednio po zdarzeniu zebrali materiał dowodowy i zabezpieczyli nagranie sklepowego monitoringu. - Wiadomo już było, że kradzieży dokonała kobieta, jednak zebrany materiał nie był wystarczający by ustalić jej tożsamość. Ale do czasu - informuje rzecznik miechowskiej policji st. asp. Marcin Jamroży.
W ubiegłym tygodniu policjanci Wydziału Kryminalnego trafili na ślad, który zaprowadził ich do domu 40-letniej kobiety, mieszkanki jednej z miejscowości pod Racławicami. Odnaleźli skradzioną torebkę oraz telefon. Kobieta usłyszała zarzut i przyznała się do winy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?