Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złota kolekcja Polaków

Jan Otałęga
Lekkoatletyka. Adam Kszczot i Anita Włodarczyk najlepsi w ME

Najpierw Adam Kszczot został złotym medalistą mistrzostw Europy w biegu na 800 m, uzyskując w Zurychu czas 1.44,15.

Bieg długo prowadził jeden z głównych faworytów, Francuz Pierre-Ambroise Bosse. Atak 25-letniego zawodnika RKS Łódź był jednak nie odparcia. Kszczot, którego trenerem jest Zbigniew Król z Krakowa, niezagrożony minął metę.

Sensacją było drugie miejsce 21-latka z AZS AWF Warszawa Artura Kuciapskiego (1.44,89), który wbiegając na ostatnią prostą był przedostatni. Trzeci przybiegł Mark English (Irlandia) 1.45,03, a piąty Marcin Lewandowski 1.45,78. Polacy zdominowali ten finał.

A finał rzutu młotem też przyniósł nam dwa medale. Złoto zdobyła Anita Włodarczyk 78,76 przed Słowaczką Martiną Hrasnovą 74,66, a brąz przypadł Joannie Fiodorow 73,67.

Nieoczekiwanie zakończył się bieg na 3000 m z przeszkodami. Dwukrotny mistrz Europy, Francuz Mahiedine Mekhissi-Benabbad na finiszu miał wielką przewagę, ale w biegu ściągnął koszulkę, trzymał ją w zębach i tak wpadł na metę. Jego euforia nie trwała długo, protest złożyła ekipa hiszpańska i Francuz został zdyskwalifikowany.

- Z radości zachowałem się jak piłkarz po golu - tłumaczył potem. Przepis mówi, że zawodnik musi ukończyć start w pełnym stroju i z widocznymi numerami startowymi. Po decyzji jury Krystian Zalewski, który przybiegł trzeci, awansował na drugie miejsce. Medal 25-letniego studenta Uniwersytetu Szczecińskiego jest pierwszym trofeum Polaka w biegu przeszkodowym na ME po 32 latach.

Nie spełnił medalowych nadziei w finale rzutu dyskiem Piotr Małachowski, rzucał słabo i zajął 4. miejsce. Natomiast na podium ME dostał się po raz pierwszy 27-letni Robert Urbanek, zdobywając brąz.

Zawodnik krakowskiego AZS AWF Artur Noga zaliczył trzeci finał mistrzostw Europy na 110 m przez płotki, w Zurychu był szósty, a startował po długim leczeniu kontuzji. 4. miejsce zajął na 400 m Jakub Krzewina, niedawno jeszcze lekkoatleta AZS AWF Kraków.

Nie doszedł w chodzie na 50 km Grzegorz Sudoł, po 20 km pokonał go ból. 10 dni przed mistrzostwami złamał żebro, ale chciał - wzorem heroicznej Justyny Kowalczyk - wystartować. Środki przeciwbólowe jednak nie wystarczyły. Rafał Augustyn był 9. Trzeci raz z rzędu mistrzem Europy został Yohan Diniz z Francji, a czasem 3:32.33 pobił rekord świata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski