10 medali wywalczyła ekipa z Małopolski w mistrzostwach Polski juniorów (do lat 19) i juniorów młodszych (do lat 17).
Niespodziankę w kategorii juniorskiej sprawiła Anna Niedbała (Wawel), która pchając kulę na odległość 15,08 poprawiła rekord życiowy i pokonała doświadczoną już na arenie międzynarodowej, czwartą zawodniczkę MŚ kadetów w Cali (Kolumbia) Maję Ślepowrońską (14,95). 18-letnia podopieczna trenera Jana Michniaka wysunęła się na czoło w 4. kolejce.
W tej konkurencji ćwiczy od dwóch lat, pcha stylem klasycznym kulą 4-kg (dla juniorek i seniorek waga sprzętu jest taka sama). Zawodniczka ma dobre warunki fizyczne, mierzy powyżej 1,80 m wzrostu, jest pełna zapału, a sport godzi z nauką w LO nr 12 w Krakowie.
Ostatnio światowymi wynikami w kuli wśród seniorów popisał się Michał Haratyk z krakowskiego AZS AWF. Może Anka pójdzie niebawem w jego ślady wśród kobiet...
W finale 60 m przez płotki zawodniczka AZS AWF Kraków Klaudia Siciarz zdobyła złoty medal, poprawiając rekord Polski na tym dystansie. Miała czas 8,32 s, poprawiła poprzedni wynik o 0,01 s, a tamten rekord trwał aż od 1985 roku i należał do Sylwii Bednarskiej z Warszawy. Podopieczna trener Ewy Ślusarczyk zdeklasowała na tartanie w Spale rywalki, następne miały czas o pół sekund gorszy. Ponadto Siciarz wywalczyła srebro na 60 m.
Juniorki z Wawelu, trenujące pod okiem Marii Krawcewicz, opanowały skocznię w dal. Wygrała Katarzyna Martyna 5,70 przed Gają Wotą 5,63. Martyna dorzuciła srebro na 400 m 55,62. Bieg na 1500 m wygrał Patryk Marmon (Budowlani Nowy Sącz) 3.55,89, startując na tym dystansie w hali po raz pierwszy. Trenuje go Józef Klimek. Na 800 m trzeci był Grzegorz Kunc (AZS AWF) Kraków) 1.52,18, szkolący się u Wacława Mirka.
Do 8 medali Małopolan wśród juniorów trzeba doliczyć dwa brązowe krążki w kategorii juniorów młodszych. Trzeci na 2000 m był Dariusz Nowakowski (MLUKS Tarnów, trener Ryszard Jasicz) 5.31,58, w trójskoku - Artur Lach (UKS Brzeszcze, trener Włodzimierz Włodarczyk) 13,23.
Wydarzeniem imprezy był udział 18-letniej Ewy Swobody z Żor. To nowa gwiazda polskiego sprintu, która króluje już wśród seniorek. W piątek w Toruniu ustanowiła na 60 m rekord świata juniorek 7,07, natomiast w Spale wygrała z czasem 7,24. Swoboda jednak nie zamierza startować w zbliżających się halowych MP seniorów, ani nie wybiera się na MŚ do Portland. Chce bowiem spokojnie przygotowywać się do igrzysk w Rio.
- To był jeden z najlepszych występów małopolskiej ekipy w ostatniej dekadzie - ocenia prezes MZLA Grzegorz Sobczyk. - Niemal co czwarty nasz reprezentant stanął na podium, co nas plasuje w czołówce kraju. Niektórzy, jak Niedbała, wywiązali się z startowych planów z naddatkiem. Nie trzeba się martwić o przyszłość lekkoatletyki w Małopolsce. To zasługa trenerów, pracujących z młodymi od podstaw. Teraz zebrali plon, na przykład Maria Krawcewicz mogła się radować 3 medalami swoich lekkoatletek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?